O, tak, całkeim niezła piosenka!
W sam raz dla mojego wieku…
Tam bylo pare rzeczy, ktore nadawaly sie do posluchania, a jak ktos lubi to i do obejrzenia
zachowam się i patriotycznie i niepatriotycznie - Ochman (fatalna choreografia i scenografia, swietny glos) i Chanel (kubanska Katalonka czyli polaca ) - świetna choreografia, glosik taki sobie.
Ochman miał tez fatalny wizerunek sceniczny - dopasowany garniturek, wyglądał jak Młynarski na festiwalu w Opolu w latach 60. (oczywiście z całym szacunkiem dla wielkiego artysty, ale to nie te czasy)
Zalezy od sceny, do tego cyrku to juz pisalam, pasowal jak kwiatek do kożucha.
A w kwestii garniturów? Ja tam lubie takich pod warunkiem, ze nie biegaja zimą po Wielkim Murze w laczkach i pod krawatem jak lokator pewnego palacu. Z ubraniem to tak jest, ze trzeba dopasowac do okolicznosci, inaczej “robisz za kosmite”
Nie moje klimaty ale ujdzie.
Może być ale wolę Woody Allena grającego na klarnecie
Ha,ha…Ja także!!!
No to teraz wiem dlaczego te Przybysz czy Zawiałow…Wszystkie śpiewają tak samo.Roxette to to nie jest ale mozna wytrzymać.