Addagio Sostenuto z koncertu fortepianowego no.2,Sergiusza Rachmaninowa.Polecam uwadze fragment w okolicach 2 min. 10 sek,az do 2 min.20 sek. a moze i dalej…
A tutaj Eric Carmen i jego wielki,`swiatowy hit,“All By Myself” [sic!]
No i niech mnie kule biją ale Eric z pewnoscia nie wszystko zrobił sam i nie wszystko zawdziecza tylko sobie
Ostatnio prawie każdego dnia słucham klasyki. Tak się dzieje, gdy jadę do pracy a od jakiegoś czasu w radiu, (Cosmo) które zawsze miałem włączone podczas jazdy, odzywa się baba z tak paskudnym głosem, że nie mogę jej słuchać. Sprawa kuriozalna, bo radio jest niesamowite, bez reklam a tylko takich słucham. No i muzyka z całego świata.
Za to gdy słucham muzyki klasycznej to, po prostu jakbym oglądał film podczas jazdy a ja tylko pomykam do roboty …
Zapodam muzykę z “Księcia Igora” Tańce Połowieckie … Pewnie znasz, ale tu ich jeszcze nie było.
Puccini wykorzystany w filmie"Pokój z widokiem",znakomitego Jamesa Ivory’ego.Nie w tej wersji ale tu masz Katherine Jenkins!Ja ja bardzo lubie.
Klasyka w filmie to temat tak rozlegly ze murowana zarwana noc!
“Pokój z widokiem” chyba nigdy nie oglądałem a od dawna miałem zamiar go zobaczyć. Przez Ciebie, jak uda mi się go dziś gdzieś dorwać, to jeszcze dam radę. Zawsze, gdy słyszałem piosenkę Tony Careya, “Room with the view” to sobie o tym fakcie przypominałem. No i tak mi czas leciał, aż do dziś. Spróbuje jeszcze dziś poszukać … I obejrzeć.
Piekny film ale wymaga nastroju.
I pieknie zagrany.
Tam jest taka miedzypokoleniowa śmietanka aktorska ze az sie “piać” chce
Od Maggie Smith po Helen Bonham Carter…I Daniel Day Lewis ktory [taki zbieg okolicznosci] wtedy byl dla mnie Sokolim Okiem i kazde odstepstwo wrecz szokowalo
Wszystko zalezy,co obejrzysz najpierw,co do nas wtedy docieralo i w jakij kolejnosci…
Ale to byl piekny czas angielskiego kina!