Komplecik. Ale łatwy…
Dla kogo latwy? Potknelam sie na parowkach z chrzanem
Czyli wybronilam sie przed posądzeniem o kujońswo
11/12…Faktycznie,niezbyt trudny ale ciekawy.Potknąłem sie [co bylo do przewidzenia] na nocnym marku…
Ale chyba nie upadłaś?
Kiedyś byłam takim markiem ale zmieniłam się w skowronka!
Ja sie nigdy nie zmienię.Bez przymusu,kłade sie spać ewentualnie o pierwszej.Częściej jednak o drugiej…
Komplecik. Tym razem dopasowałaś mi temacik.
9 na 12. Może być jak dla mnie.
Ostatnio kładę się koło północy, bo ciepło jest jednak męczące. Wcześniej kładłam się zwykle około pierwszej - drugiej. Jak będzie gdy powróci chłodek? Nie wiem
Elsie - kobiecie nie zadaje się takich pytań, bo mogą być różnie zrozumiane
Komplet. Zaskoczył mnie nocny marek i wybierałem z dwóch na intuicję. Nie wiedziałem skąd pochodzi to określenie. Pozostałe bezproblemowo, choć obraz mnie nieco przystopował, ale sobie przypomniałem, no i ten styl.
“Zaczarowana dorożka
zaczarowany dorożkarz
zaczarowany koń”
Śpij ma podłodze jak w Azji
A po co na podłodze? Mam bardzo wygodne łóżko i nie mam zamiaru z niego rezygnować. Jeszcze zaczęłyby się kłopoty ze snem. Co to za pomysł? Ty tak śpisz i tak wolisz?
Tam chlodniej.
Ale ja mam dobrą temperaturę do spania. Zwykle wieczorem jest chłodniej, więc kładę się spać, bo szybciej jestem zmęczona całodziennym upałem. Gdybym miała za ciepło w łóżku, to pewnie nie kładłabym się już o 12.00
O nie. Moze byc wygodniej ze wzgledu na to ze z materaca, karimaty czy nawet koca polozonego na podłodze nie spadniesz jak z łóżka
11/12 - nocny marek ?, Nocny Kazimierz to wiem