Meksyk.
Arabia Saudyjska.
Argentyna.
W ostatnim meczu Lewy kontra Messi…
Są szanse na wyjście z grupy?
Meksyk.
Arabia Saudyjska.
Argentyna.
W ostatnim meczu Lewy kontra Messi…
Są szanse na wyjście z grupy?
Selekcjonerzy naszych grupowych rywali pytani o swe szanse wymieniają jedno nazwisko, - Lewandowski.
Niestety, Hurkacz przegrał. Przerąbał wygrany mecz. Oba sety zaczynał świetnie, a później coś się psuło. 6:7/6:7.
Są. Nie mozemy przegrac piereszego meczu z Meksykiem. A najlepiej go wygrac, bo Meksyk ma chyba wieksze szanse na zatrzymanie Argentyny.
Brazylia trafiła do bardzo latwej grupy(dla siebie). A Niemcy z Hiszpanią.
Ostatnia grupa H ciekawa, Portugalia Ghana Urugwaj i jeszcze Korea
Uważam, że grupa jest do przejścia. To będą bardzo ciekawe mecze. Nasi muszą teraz poprawić organizację gry, bo niektóre elementy szwankują, co było widać ze Szwedami. Ale potencjał mamy.
I tu zacytuję słowa kolegi @collins02 z innego tematu; - “jak nie teraz, to kiedy…?”
Argentyna?
Nic się nie stało!
To niech Argentyna się boi.
Lewy vs Messi?
Fajna, bardzo ciekawa, międzystrefowa grupa. Szanse są, ale nie można od razu zakładać, że walczymy z Meksykiem o drugie miejsce. Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Przestrzegam tych, którzy już teraz wiedzą, że Argentyna to pewniak do pierwszego miejsca. Tylko z kilku ostatnich turniejów wiemy, że już nie takie potęgi kończyły udział na mundialu po fazie grupowej. Meksyk, we wszystkich turniejach od '94 wychodził z grupy. Dla nas najważniejsze będzie przygotowanie kondycyjne i zdrowie chłopakom musi dopisać. W ten weekend koszmarnej kontuzji doznał Jakub Moder i jego występ w Katarze stanął pod ogromnym znakiem zapytania. Messi ? Najlepsze lata za nim, ale to Messi i w każdej chwili może odpalić. Po zeszłorocznym wygraniu Copa America, pierwszym zwycięskim turnieju z reprezentacją, może grać na większym luzie. Selekcjoner Michniewicz, uchodzący za taktyka, będzie miał okazję się wykazać i udowodnić, że “fart”, który niektórzy mu zarzucają to nie przypadek.
Selekcjoner Michniewicz musiałby dojść do ćwierćfinału aby po tym co pokazywał w lidze,przyszło mi zmienić o nim zdanie.
A przede wszystkim,musiałby sie cofnąć do czasu gdy stylowo i skutecznie potrafiliśmy wygrać z Portugalią 3:1
Dla mnie polska myśl szkoleniowa to dno i nie zmieni tego jakiś pojedyńczy wynik ,raz na 20 lat.Tak jak nie zmienil wynik Wójcika w Barcelonie gdy okazalo sie bardzo szybko ze to wyjątkowa i niepowtarzalna grupa zawodników znalazła sie w odpowiednim czasie i miejscu.
Żaden ze znanych mi rodzimych speców,nigdy nie zrobi czegoś takiego jak Grecja Otto Rehhagela. Bardzo chciałbym sie mylić i móc publicznie to odszczekać…
Bo druzyna taka jak Polska w obecnym składzie,GDYBY była tak poukładana jak Anglia [której wybiegani piłkarze mogą grać ze sobą DO PRZODU z opaskami na oczach] mogłaby walczyć o najwyższe trofea.Sytuacja jest sprzyjająca,świat nie ma lidera,przykład Włoch burzy doslownie każdą teorię a my chyba po raz ostatni,mamy Lewandowskiego.
Ja sie w sumie nawet cieszę [po namyśle] z tej grupy ale z latynosami wiadomo jeszcze mniej niz w Europie.Np. nie ma na mundialu Kolumbii i Chile!Dla mnie to sensacja…
Obyśmy znowu nie wrócili do nużących juz po latach,dyskusji o niewykorzystanym potencjale…
Bo widać przebłyski normalnego piłkarstwa do czego potrzebne jest zgranie.Zgranie którego ostatnim ideałem jest dla mnie co najwyżej dobra personalnie,Anglia.
Mamy jeszcze Lewandowskiego a bez niego,i bez selekcjonera,czeka nas kilka lat okresu przejściowego.Czyli liczenia na blizej nieokreślone cuda czy słabości innych…
Oczywiście w piłce sprawa zawsze jest otwarta.W tej grze zespolowej wystarczy czasem jedna akcja…
Jednak przed przystąpieniem do gry,zawsze patrzy sie na to czym sie dysponuje i na tej podstawie określa szanse.I ja na tej podstawie uważam że na papierze to nasza ostatnia szansa na dobrych parę lat.
Mam dokładnie takie samo zdanie.