Tak, zestrzeliło go.
Kolejny raz.
Coś musiało się zdarzyć, bo Kamil, to jednak Kamil.
Pozostała czółowka, mniej więcej zgodnie z siłą poszczególnych skoczków.
Czyli, co będzie jutro, nie wiadomo? Przy tej pogodzie, różne rzeczy będą możliwe.
Dziś w serii próbnej, Polacy słabiej. Szczególnie Dawid, ale to się nie liczy.
Zaraz się zacznie na poważnie.
Z naszych skoczyli już; Zniszczoł, Stękała, Murańka. Kompromitacja!!!
Świetny skok Żyły! 132m i jest prowadzenie.
A teraz Kubacki! 136 i jest przed Żyłą. Stoch tylko 130 i druga 10.
Niestety, Ryoyu błysnął i wygrał I serię, a za nim Kraft. Kubacki 3, a Żyła 4. Wszystko może się zdarzyć.
Coś niedobrego dzieje się z Kamilem. Zwycięzca z Zakopanego w II serii oddał słaby skok na 119 m.
- Sato. 2. Kraft. 3. Kubacki. Żyła 9. Kobayashi wypadł z pierwszej 10.
Niestety, wiatr wypaczył wyniki. Ale dziesiąte z kolei podium z rzędu dla Dawida.
Właśnie przeczytałam. Brawo!
A w Sapporo dziś wielka kicha. Polacy skali słabo i już. Wygrał Stefan Kraft w pięknym stylu nokautując wszystkich. Drugi Leyhe, trzeci R. Kobayashi.
A miałam nadzieję…
Kubacki po I serii miał szansę na podium, bo zajmował drugie miejsce. Jednak spartolił drugi skok i spadł na szóste.
No i cóż robić…
Nic nie widzialem bo we Wloszech,pilka króluje bardziej niz w Anglii.RAI jest bardzo dobra ale dlaczego w czasie rozgrywek biathlonowych o puchar świata,transmitują…masowe biegi lokalnych amatorow,tego nie wiem
W miedzyczasie poglebilem wiedze i teraz widac ze krysztalowa kula zaokragliła sie do 4 zawodnikow.
Tak na marginesie…To co sie dzieje z Kobayashim,przypomina mi historie Zografskiego i jednego z Rosjan[Wasiliewa chyba…]
Oczywiscie to nie jest tragedia na tym etapie i moge sie bardzo mylić ale…Zobaczymy.
Ile skakali?