A więc Konkurs

Oczywiście zdarzenie raz na pięć lat, warto posłuchać. Ale tu chciałabym zwrócić uwagę na … włosy!

https://www.youtube.com/watch?v=iCmrETgdTq8

3 polubienia

Konkurencja tak wyrównana, ze trzeba sie czyms wyróżnić.
A to klasyka, juz myślałam, że coś z wygladu a la Chylińska skrzyżowana ze Szpakiem przy fortepianie będzie? A tu rozczarowanie…

4 polubienia

Ale taka hodowla???

Włosy jak włosy, ale mimika … jakby bolesne zatwardzenie miała. :sweat_smile:

1 polubienie

Genetyka i cierpliwość.
Niektórym się tak trafia.
Reszta to juz dobry stylista.

2 polubienia

@elsie Włosy mega. Dodają dramaturgii :slightly_smiling_face: Brałaś udział w tym konkursie?

1 polubienie

No co Ty! To obecny, a z resztą to trzeba grać znacznie lepiej niż ja kiedykolwiek! W drugim etapie mamy dziewięcioro Polaków. Zobaczymy co dalej (są cztery etapy, jutro zaczyna się drugi).

4 polubienia

@elsie Wiem że nie w tegorocznym. A w jakimś minionym?

2 polubienia

Nie, ja ledwie sięgam oktawę (normalny pianista sięga do decymy…).

3 polubienia

Dobrze gra. Ciekawe czy na flecie tez potrafi
:banana::stuck_out_tongue_winking_eye:

Ale raczej miłe. nieprawdaż? :grinning:

3 polubienia

No te włosy są super - kiedyś mój ideał i wzór jeśli naturalne, dziś takich nie widać. Nie znałem tego utworu, nie jest łatwy co widać po ekspresji ciała pianistki, gra całą sobą jak czuje muzykęale gra ładnie i czysto i to jest najważniejsze, reszta to konkursowy dodatek, wie że jest najlepsza i się ceni

3 polubienia

Dla mnie bez znaczenia oktawa czy decyma mała lub duża. Sam też coś zagram z słuchu ale jednym palcem. Skoro się lubi muzykę taką lub instrument, + mając słuch i pamięć muzyczną to warto to pielęgnować i się rozwijać. Przy odrobinie szczęścia można się realizować, grając koncerty w operach

W życiu nie wyhodowałam tak długich włosów…
Już do polowy pleców są ciężkie do ujarzmienia… :innocent:
Czasem się zastanawiam,czy pianiści mają takie długie palce " z natury",czy też rosną im w potrzebie?
Ale przyjemnie posłuchać TAKIEJ MUZYKI przed snem…

3 polubienia

Ja to się rozwijalam, gorzej z ręką…

3 polubienia

@Mamita W tym zawodzie na pewno przydaje się dobry słuch i sprawne dłonie. Dobrze jest też mieć sprawny kręgosłup: dużo siedzenia dużo powtórzeń… Moja chrześnicą uczy się grać, niestety siedzenie nie jest dla niej wskazane a zmęczenie skutkuje przerwami w grze, których nie ma w nutach…

5 polubień

Znajoma miała czarne długie do kostek. Podobno co drugi dzień 2 godziny samego czesania, a po umyciu to i 3 godzinki, a tak to gruby warkocz i w kok. Te włosy ach, były / ona była super /. Była miała czarne do pasa, też ładne ale koleżanka coś sknociła i obcięła na krótko. Wiem że to tylko włosy, ale po tym to już nie ta kobieta

3 polubienia

“Siedzenie” to nie jest dla nikogo wskazane…KABARET :wink:

Jak to mawiał mój mąż ;
“Długie włosy-rozum krótki”
I ciągle mi “sugerował” ;
Zetnij swoje włosy-bo ciągle Ci wypadają…
Tak jakby krótkie nie wypadały-tyle ,ze są mniej widoczne na podłodze… :wink:

2 polubienia

I jak się “rozwinęłaś”?
To co z tego wynikło? :wink:

2 polubienia