Manuel…A ja zawsze"Manfredo".I juz sie pewnie nie dowiem,skąd mi sie to wzięło…Inna sprawa ze znacznie lepiej pamietam Brazylie z 1974 roku…
Lincz przy prawie komplecie???Chyba nie rozumiem…
Dziewięć to nie tak źle…
To już nie była ta Brazylia. Ale ich mecze zawsze przyjemnie się oglądało.
Portugalia
Och,to byla Brazylia marniejaca w oczach ale…Wciaz gralo tam wielu dobrych pilkarzy.
Ale za to ciągle ich siatkarze, to potęga…
To"ciągle" to juz dotyczy innych czasow.Wtedy jakos sobie za bardzo ich nie przypominam.My i sowieci,plus Kuba.Bulgarzy i chyba Włosi…
Pozwolę sobie wejsc między wodke a zakaske Brazylia ma potencjal i legendę. Niczym smok wawelski
W telenowelach…
Izauroznawca się znalazł
Dzisiaj potencjal to juz za malo…Brazylia przegrywa w hokejowym stosunku u siebie z Niemcami…Mija troche czasu a Niemcy przegrywaja z…Macedonia Polnocną ktorej pilkarscy emigranci przestali sie łapać do polskich lig!
Wiadomo ze"poziom pilki sie wyrównał" i to taki komunal opowiadany juz od lat…
Niemniej takie rzeczy niegdys po prostu nie mialy sie prawa zdarzyć.Porazka Niemcow z Algieria,na mundialu,stanowi jedyny chyba wyjatek tego typu,jesli spojrzec na ostatnich 30 lat…
Ojej prezydent bolsonaro przegrywa?