To dzieki niemu chyba,powstal taki termin,raczej niezrozumialy w innych nacjach,jak"prowincjonalia"
A jeszcze Kondratiuk
No tak,fakt…Moze on przede wszystkim.Ale tym bardziej niezrozumialy dla innych…
Pamiętam, że ludzie bardzo lubili jego filmy, a ja nie opuściłem żadnego.
To byl jeden z kilku"korytarzy",przez które uciekalo sie od rzeczywistości,jednocześnie nie tracąc z nią kontaktu…
Wielka sprawa to stare polskie kino ktore sie tak zebzdziło w latach 90-tych…
Spotkałem tego gościa od płyt tylko nie mogłem sobie tutaj tematu przypomnieć…I dzieki niemu,mam trzypłytową antolgie Johnny Casha za…50 pensów!
Oh,England,my lionheart!!!
Pani w Tesco powiedziała:I tak dzwigasz [to piwo] dla kolegów?
A ja na to:
-Nie.To przecież dla mnie! ![]()
Aż jej sie wąsy zatrzęsły ze śmiechu
![]()
Tak…Jak dobrze ze juz 11 listopada dawno temu minął…Nie musze sie nigdzie chować ze wstydu.
"John Denver"mieszka 100 m. ode mnie.Jest bardzo sumienny w dostarczaniu mi informacji na temat winyli.I w ogóle patrzy na mnie jak na Siouxa
![]()
I chyba to mi sie w tym wszystkim najbardziej podoba ![]()