ABBA-i to co przetrwało

Przy okazji medialnego zamieszania,takie wspomnienie…

Z mojej ulubionej i do dzisiaj posiadanej plyty winylowej!
Wolfgang Amadeusz na imprezie! :joy:
Ale to też trzeba bylo potrafić…I Benny potrafił! :wink:
I tak sobie myślę ze to coś wiecej niz zwykły sentyment.Niż statystyki Eurowizji…
A kiedy wspomne jak w niedziele o 7-8 rano,zapierdalałem z dwoma magnetofonami szpulowymi z jednego końca Poznania na Os. Kosmonautów tylko by coś przegrac z taśmy na taśmę…Mamma Mia!!! :innocent:
A potem…
Ile razy nuciłem"jej" do ucha"Bang A Boomerang"?Tadi dam, dam…Ta dam! :innocent:
I to co wtedy wydawlo sie jakimś szczytem pop music…“S.O.S”
Piosenka po prostu genialna.Klip trafiony choć wtedy sie o tym nie mówiło…
Mam tylko i wyłącznie wspomnienie uwielbienia dla ABBY.
Niby to szło jakos obok rocka i wszystkich fascynacji ale…Było!.I ta klasa!Nigdy nie zeszli poniżej poziomu by w końcu [mniej wiecej…] nagrać “The Winner Takes All”.Czysta poezja niedostępna dla innych…Szkoda ze znaczylo to tyle co koniec zespołu…
Jak to jest,śpiewać calemu światu o sobie,nie łapie… :kissing_smiling_eyes:
I to mowie ja,ktoremu to na ogół nie przeszkadza…Ale co innego byc “ABBĄ” :innocent:
Ostatni taki akcent w pop kulturze?
Kto wie…Mam wrazenie ze tak własnie jest…

3 polubienia

Mam chyba całość ABBY!

1 polubienie

To chyba jedyny zespół, którego muzyka pasowała wszystkim.

2 polubienia

A to racja!

O ile pamietam,@krewka Zosia nie znosiła…

Tego, to nie pamiętam. Ale szkoda, że jej tu nie ma. Wspaniała dziewczyna, moim zdaniem.

2 polubienia

Pisala mistrzowskie wstępniaki.
Jej humor nosił ślady dobrej lektury z wyższej półki.
Przez pewien czas,byla dla mnie forumowym wzorem.Tak!To nie pomyłka!
Zeszła z ekranu niczym Grace Kelly…
Nie chciala o tym mówić…Mam jednak absolutnie najlepsze mozliwie,o niej wspomnienie!

2 polubienia

Masz wszystkie plyty?
O! :innocent:

1 polubienie

Nie jestem pewna, ale to jest pięć CD. Przy okazji to juli a nie moje (ale jest u mnie…)

2 polubienia

Powinno byc 8.
Ale sa tez takie edycje ze na jednym cd,były dwa,oryginalne albumy…

1 polubienie

Ha, nie bardzo wiem…

1 polubienie

W kazdym razie,ostatni to byl"The Visitors" z 1981.

1 polubienie

A ja razem z Zośką!
Osobiście uwielbiam.
Tak samo jak Bladozieloną :two_hearts: i Matrioszkę :two_hearts:

2 polubienia

Pozostalych chyba nie znam…
Ale Zosi zdrowie zawsze wypije!!!

2 polubienia

Żałuj :stuck_out_tongue: Fajne dziewczyny!

1 polubienie

Pozostaje mi wierzyc na słowo…
U mnie te wszystkie avatary i “inne takie”…Kurde…Po prostu rzadko kojarze… :innocent:

1 polubienie

Zrobiłem małe"wstecz" ale nie pamietam za cholerę nikogo bladozielonego…
To moze dlatego ze słabo tu sie z kimkolwiek zżylem…
Do dzisiaj mnie te uklady zaskakują… :innocent:

1 polubienie

Muszę przyznać że z biegiem czasu zacierają sie pewne nicki w głowie a nawet avatary. :wink:

1 polubienie

No widzisz…Ciebie tez dopadlo :wink:

1 polubienie

Mówisz o kółku wzajemnej adoracji? :speak_no_evil:

Jest kilka osób z pytamy.pl - które na zawsze będą już gościć w mojej pamięci - jak również takich, co do których świat się pomylił.

Bladozielona - miała stokrotkę na zielonym tle.
Matrioszka- jak sama nazwa wskazuje babuszkę! :two_hearts:

1 polubienie