Wszyscy o Powstaniu, a ten swoje…
aż tak się boja tęczowej konkurencji, ze i taki dzień musza popsuć?
Wszyscy o Powstaniu, a ten swoje…
aż tak się boja tęczowej konkurencji, ze i taki dzień musza popsuć?
Co za qwa debil…
Ale to bardzo trafne i ciekawe spostrzeżenie Pana księdza… A że takie ostre słowa… Niektorzy na patriotów mówią faszysci, niektórzy na lgbt mówią zaraza… Niektorzy stronę prawa porównują do nazistów, to lewa tym bardziej do komunistow(pomijając że systemy totalitarne to lewica…) Znowu, tolerancja ma polegać na działaniu w jedną stronę? XD ja oczywiście nic nie mam do lgbt, kocham każdego człowieka, nawet tęczowego
musialbys poznac jego wczesniejsze dzialania - proponuje sobie o tej postaci poczytac.
Komunista pewnie wstretny?
nie, to taki koscielny granit, ze beton przy nim przypomina miekka poduszeczke.
Ok to lepiej sobie poczytam bo nic nie zrozumiałem
Okonek,jesli mowa o wczesniejszych jego poczynaniach,z mniej wiecej lat 1994-1999,to byl to jeden z najbardziej szanowanych,nie tylko przez wierzacych,duchownych w Wielkopolsce.
Tym bardziej,trudno ogarnac co sie dzisiaj dzieje…
Rzeczywistosc wokolo sie zmienia ale poza tym,to juz chyba starosc…Lub moze i to ze takze on wpadl w sidla czarno bialej wizji kraju…
Dobra dobra. Zobaczymy o czym ty będziesz mówić 10 kwietnia przyszłego roku…
To bylo dawno i nieprawda…
Rozne rzeczy robi z ludzmi wladza.
Powiem jedno - czarna zaraza!
On próbuje dosiąść fali… jak surfer, bo teraz czas surferów. PRL wciąż z czymś walczył… i dziś też wciąż z czymś walczy Państwo i hierarchowie.
Ten jednak ton jest szczególnie zły. Od jakiegoś czasu sączy się w nas nienawiść. Nawet nie kropla po kropli, a wiadro po wiadrze… i my wszyscy tym jesteśmy zbrukani. We wszystkich nas ta pogarda wsiąka. W najlepszym razie siedzimy cicho… dokładnie jak chcą. Oni w tym czasie depenalizują zakazane symbole faszyzmu, jak choćby “falanga”. My nic nie mówimy gdy ktoś się w nie obleka.
Później pada jedno słowo, drugie… powtórzymy coś po nich, wzmacniając brunatną, zgniłą gałąź, rodzącą jedynie nienawiść. Nagle okazuje się że naród to “oni” a nie miliony cichych…
Na pocieszenie powiem że Jędraszewski jest już stary i niedługo umrze. Na szczęście. Lucyfer grzeje smołę w kotle.
Oni sa zywotni niczym reptilianie😀
W polowie lat 90 moze byl ceniony, ale juz w Lodzi? Dlugoletnie zwiazki z radyjem swoje zrobily Klik
Czy rzeczywiście był szanowany? Przecież to on krył biskupa Paetza po ujawnieniu jego gejowskich skłonności i wybryków. https://dziennikpolski24.pl/nie-chca-arcybiskupa-marka-jedraszewskiego-w-poznaniu-ale-metropolita-nie-zmienia-swoich-planow/ar/c1-14134163
Dla mnie ten człowiek jest troglodytą w purpurze.
Rany,wcześniej!
Przeciez napisałem…
Przytaczam dwa newsy i oryginal czyli cały list do wiernych.
Temat swiadomie odgrzewam po pieciu latach. No cóż kolego @Devil z tym wróżeniem to Ci nie wyszło
Przeczytałem cytowany list bo historia tego faceta to bardzo mroczny film ale także,ciekawy.
Nie bede się powtarzał bo nie zamierzam dyskutować znowu z samymi niewierzącymi których w tym temacie być nie powinno.
Ale…Przeczytalem. I gdyby nie ostatni akapit, nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego.Troche głównych prawd,wyrażonych zreszta, w zupełnie normalny sposób.
Natomiast retoryka oblężonej twierdzy to przekleństwo polskiego kościoła który z jakichś przyczyn,sam się w tej twierdzy z uporem maniaka, zamyka.
Nie mam właściwie nic do dodania, ponad to że w 100% albo w 99,zgadzam się z Tomaszem Terlikowskim,co samo w sobie jest dla mnie najbardziej nieprawdopodobna rzeczą ostatnich lat…
W tym lub w podobnych tematach.
Czy akurat niewierzacych?
Mnie tez zaskakuje “co z tego Terlikowskiego wyrosło???”
Wytlumaczenia są dwa - abo to wszystko tak zeszło na psy, że wystarczy trzymac poprzedni poziom, albo faktycznie zrobil się nieco bardziej krytyczny?
Jesli chodzi o “abepe” to w Łodzi do dziś po nim sprzątają. I poniewaz przyroda pustki nie lubi jego miejsce czesto w parafiach zajmuja wyznawcy torunscy. Tak jak w tej pod którą obecnie “podlegam”. Niestety.
P.S. list tez przeczytalam, pare cytatow z Pisma Swietego jako pretekst do wnicia szpili. Co się stalo z tym erudytą?