Tytuł w dzisiejszej gazeta.pl:
Jak w tym starym dowcipie: “Szło dwóch ludzi, jeden w trampkach a drugi na medycynę”
Tytuł w dzisiejszej gazeta.pl:
Czytalem. Przy okazji tego faktu zainteresowalem sie wyspą Helgoland. Moze nie jest tak interesująca jak np Wielkanocna, ale troche ciekawostek posiada i nie jest trudno ją odwiedzić.
Tam zmarł i jest pochowany generał Ignacy Prądzyński - budowniczy Kanału Augustowskiego.
Ale grobu nie zlokalizujesz, bo Anglicy wpadli na genialny pomysł proby wysadzenia wyspy w powietrze.
@benasek komu blisko to blisko…
A byś przyleciała do Germanii to bysmy sobie na Helgoland popłynęli …
Lepiej sie jachtem wybrać
Wyborcza. Czego więcej oczekiwać
Pewnie, ze lepiej. Jak by ktos kiedys, niech sie przypomni. Moge nawet podlogi szorować…
Tam oprócz kilku dobrych redaktorów jacy pisza na tematy z pierwszych stron zatrudniaja jako stażystów studentów dziennikarstwa, którzy piszą cały ten pozostały chłam informacyjny. Jak widac po artykule autor przetłumaczył googolem oryginalna wiadomość i nawet nie wysilił sie żeby to potem sprawdzić, zredagować. Przeczytajcie całość, jest tam więcej takich kwiatków - np. na statku było 22 pasażerów (oczywiście chodzi o załogę), czy zlecony miał zostać również przelot samolotu “z sensorem”.
Powiem tak - to choroba całego polskiego dziennikarstwa internetowego. Inne portale niewiele się pod tym względem różnią. Wolałem jednak tradycyjne gazety - tam była korekta, redakcja, czytało sie z przyjemnościa. Ale szkoda papieru!
Moze w koncu przylecę.
Na razie musze dokończyć kilka waznych spraw w Polsce i Hiszpanii. No niestety. A potem to juz będę półwolny elektron.
To nie o papier chodzi, a rzetelne podejscie do pracy.
Jak w mojej ulubionej kpinie z zadań z fizyki:
Jechały dwa tramwaje.Jeden był czerwony,drugi skręcił w lewo.
Ile ważył ten pierwszy?
Polacy zawsze górą
Niestety chyba na wszystkich portalach takie kwiatki. Na WP czy Interii notorycznie punktuję “redaktorów”, głównie działu sportowego bo te najbardziej mnie interesują. A to napiszą o meczu, który się nie odbył, pomylą wynik, drużyny. Jak młoda dziewczyna po półfinale piłkarskich MŚ '22 napisała, że Chorwacja już odpadła z turnieju napisałem jej na facebooku, to poprawiła tekst ale i podziękowała
Kto jeszcze nie zna, niech wpiszcie w wyszukiwarce “libacja na skwerku”, to już 13 lat od tego artykułu, ale uzyskał tytuł kultowego
Gimbaza kiedyś musi zacząć zarabiać odrywając się od smartfona, bo mama wiecznie na trampki nie da
Tak, sport w portalach to osobna bajka. Pamiętam kiedyś czytałem artykuł o tym jak polska drużyna pokonała jakąś inną reprezentację i uzyskała awans do dalszych rozgrywek. Zapomniano o jednym drobiazgu - jaka to była dyscyplina sportu
@Farang Od kiedy nie ma (żywych) ludzi w korekcie kwiatki są na porządku dziennym - także w papierowych wydaniach. Nie to co za czasów naszego szefa Macieja, gdzie żadne Pomoże nie przeszło
I kolejny przykład:
Nagminne.
Ostatnio sporo pisano o telencie lekkoatletycznym i o jego skomplikowanej operacji ścięgna Achillesa.
I ani słowa czy to biegacz czy skoczek,nie wspominając o sprecyzowaniu,jaka to konkurencja…