Ach te czasy PRL-u, i ten mój gust?

A to już nowsze czasy:

Lepiej puść tego…Dzeksona :rofl:

1 polubienie

Golców też lubię, tu akurat Sciernisco w wykonaniu US Air Force soldiers:

4 polubienia

Jest super! Szacun dla panow (i pań)za opanowanie tekstu
A solista ma ogromny talent!

2 polubienia

Też tak uważam. Już sobie wyobrażam jakie oczy robili przy tłumaczeniu tego tekstu … (Mam nadzieję, że wiedzą, o czym śpiewają) :slight_smile:

3 polubienia

Mocno podejrzewam, że solista jest Polakiem z pochodzenia, jakich w USA sporo.
I polski zna od urodzenia.

3 polubienia

Generalnie uważam, że w PRL była lepsza muzyka, niż teraz.

2 polubienia

Tez tak uważam. Dobry jest!

3 polubienia

Nie każda. Ale bylo sporo takiej. Tamte puosenki miały pewną zaletę - tekst ( często piękny poetycki lub inteligentnie przemycający to i owo między wierszami)

2 polubienia

Zgadzam się. Tandety też nie brakowało wtedy. Ale, ogólnie biorąc, to dawniej trzeba było umieć śpiewać i grać, Technologia wtedy nie maskowała braków w umiejętnościach jak mamy teraz w wielu przypadkach.

3 polubienia

Juz mi nic nie mow, myslalam, ze nie moze byc wiekszego kiczu niz festiwal Eurowizja, ale diabel podkusil i dwa dni temu obejrzalam transmisje z wreczenia europejskich nagrod MTv. O tempora, o mores…
Do dziś mam obawy, czy telewizor wlaczac?

3 polubienia

Jak nie ma metalu to nie szanuję :wink:

1 polubienie

Do niedawna bylo kilka znacznie gorszych od Eurowizji,festiwali jak np. Carlsbad.
Ale pod jednym wzgledem nawet Carlsbad byl lepszy od Eurowizji.Tam przynajmniej chodzilo mniej lub bardziej,o piosenki a nie o jedynie sluszna poprawność polityczną…

2 polubienia

Akurat wręczenie nagrod MTv to nie festiwal. Choc kiczu moze i tak, :thinking:
Po obejrzeniu tego “pokazu” zaczelam sie zastanawiac co toto jest? Europejska muzyka pop? To ja wzorem Piłsudskiego wysiadam na przystanku “wolnosc”.

3 polubienia

Sama wspomnialas o Eurowizji jako o najgorszym…Wszystkie te imprezy,łączy podobna organizacja i podobne"atrakcje".
Najgorsze jest jednak to ze nagradza sie trendy a nie jakość.Nagradza sie to kim jesteś a nie to czego dokonales…
Nie chce juz wychodzic za daleko poza temat ale literackie nagrody Nobla w ostatnich latach,chyba najlepiej odzwierciedlają te teze.
Knut Hamsun dzisiaj nie dostal by nawet nominacji…

1 polubienie

Pewnie za zyciorys…

1 polubienie

To akurat zrozumiałe. Gdy murzyni byli w łańcuchach, lub w inny sposób ciemiężeni, powstał blues, soul, jazz, a teraz, gdy czasy się zmieniły tylko jakiś hip-hop. Podobnie z Polską w okowach komuny. Ale jest nadzieja na lepszą muzykę, bo sytuacja polityczna w Polsce się zmienia od 4 lat :wink:

6 polubień

Doceniam spostrzeżenie. Ale w innych wolnych krajach też powstała bardzo dobra muzyka.
Mnie się wydaje, że tu technologia zaczyna wyręczać artystów i talenty. Dziś ludzie wolą fajerwerki od sztuki.
Czy pani Anna German potrzebowała migających świateł? Pokazywania pupy? Nie. Wystarczyło, że stała i śpiewała. Podobnie Edith Piaff itd…

4 polubienia

Fakt, teraz to nawet duzy ekran telewizora i dodatkowe glosniki nie daja pewnosci zlokalizowania wykonawcy w tej sieczce.:rofl:

2 polubienia

To prawda ale muzyka taka jak jazz,blues a w koncu rock,wyrastala na bazie spolecznego niepokoju czy tego co najlepiej nazwal chyba Dylan.
“Buntu mlodosci przeciwko zakłamaniu i drobnomieszczaństwu.”
W Europie zaś,bylo inaczej i byla to chyba jedyna taka sytuacja w historii ze to co wybuchło w USA,u nas przejeto a nie na odwrót :grinning:
Od strony czysto artystycznej jednak,masz 100% racji.Kolega powyżej zresztą tez.
Keith Richards juz blisko 30 lat temu mowil ze “muzyka zaczyna przypominac laboratorium bo np. czarni tylko przyciskają guziki i robia goovno”

2 polubienia