Msza C-dur [KV-317] zwana “Koronacyjną”.
W.A.Mozart skomponowal te msze w Salzburgu w 1779 roku,z okazji koronacji wizerunku Maryi Dziewicy w kosciele polożonym nieopodal Salzburga…[Maria-plain]
Dzisiaj jednak wspomina sie coraz czesciej ze msza powstala z okazji Świąt Wielkanocnych,w marcu 1779…
Msza powstala w rok przed śmiercią cesarzowej Marii Teresy Habsburg.Ona to odwrocila wektory w polityce zagranicznej Austrii,zawierając sojusz z Francją Ludwika XV ,w miejsce dotychczasowych sojuszy z Anglią.Wydala swą corke Marie Antonine za krola Ludwika XVI sama bedąc podobnie jak on,konserwatywną katoliczką.A jednak,jej działalność na polu kultury i oświaty,zyskala miano"katolickiego Oświecenia"…
W arcyciekawych czasach żył Mozart.Związany z Salzburgiem byl jednak za życia,spychany na margines przez snobistyczną i ultrakonserwatywną publiczność co mialo trwać do jego śmierci…
Msza Koronacyjna,wśród utworów religijnych kompozytora,ustepowala w pózniejszych latach popularnoscia jedynie slynnemu Requiem…
Tutaj Agnus Dei,kończące msze…
Szczycę sie posiadaniem nagrania dla Deutsche Grammophon Orkiestry Symfonicznej Radia Bawarskiego oraz Chóru z 1973 roku.
Tutaj jednak wziete z yt i…pozbawione danych
Mam nadzieje ze nie przeszkadza w odbiorze.
Nie przeszkadza, dla mnie to balsam na uszy po andaluzyjskich wielkanocnych “saetas”
Jak w drugiej minucie zaczna z Ciebie instynkty mordercze w stosunku do mojej osoby wychodzic to zrozumiem.
Widowiskowo Wielki Tydzien tu jest ekstra, ale oprawa muzyczna?
Predzej do omletu z ziemniakami zwanego tortilla przywykniesz
Nie mam odwagi tego właczać…
Dbam o swoj stan psychiczny przed meczem…
Jesli znajde na yt,sprobuje zagrać jeszcze Spatzenmesse,Mozarta…Nawet jakby…Bardziej “przebojowa”
Mam poważnie obawy o Twój stan psychiczny po meczu. O mój, zresztą też…
No jak chlopaki jednak mile zaskocza, to otwieram szampana, jak nie to czerwone wytrawne i dojadam resztki pieczonego kurczaka.
Coś dla mnie…dziękuję!
Cała przyjemność po mojej stronie.
Odkurzyłem wczoraj tych kilkanascie plyt z klasyką ktore akurat mam tutaj…Strasznie żaluje ze Mahlera zostawilem w sierpniu w Poznaniu…
Ale Mozart pod wzgledem kompozycji a w tym przypadku,takze rewelacyjnej edycji plytowej,wynagradza wszystko…
Mam niestety na mysli to co mam na plycie a nie to co jest na yt.Samo wykonanie ekstra ale razi mnie troche to"płaskie" brzmienie.
Mahlera uwielbiam pieśni. Jula zresztą też…
Nie.Tu mialem dwie,dlugie symfonie…Ale przyjdzie mam nadzieje,i na to czas…