Ale jaja

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,27293517,austria-azjatycki-pyton-w-sedesie-ugryzl-mezczyzne-w-genitalia.html

1 polubienie

Nawet u mnie w dzienniku o tym mowili.
Austriacy maja specyficzna kanalizacje i sedesy "z półeczką " mial sie gdzie zaczaic :wink:
A tak facet mial szczescie, ze sasiad żmij nie hodowal.

2 polubienia

Tyle się ostatnio na temat tego pytona ględzi a ktoś chociaż zapytał, jak to zwierzątko miało na imię? :thinking:

2 polubienia

To byl clopczyk czy dziewczynka?
Bo po zachowaniu trudno ustalic
image

1 polubienie

Ja słyszałem, że jakaś kobieta miała węża w domu jako zwierzątko i spała z nim zawsze i po jakimś czasie z tydzień nie jadł to poszła z nim do weterynarza, a on przerażony jej powiedział, że jej pupilek przygotowywał się do tego, żeby ją wszamać najprawdopodobniej we śnie…

2 polubienia

Stare i znane … :grin:

3 polubienia

Taa a wąż Adama i Ewy w grobie się przewraca że śmiechu. Wąż pewnie robił przygotowania do karty pływackiej na żółty czepek. Kiedyś córka mając około 5 lat i śpiewając sobie, mi przyciągneła metrowego zaskrońca ciągnąć go za ogon dobre 100 m od jeziora, bo nie chciał sam iść, wydawał się spokojny i jakby się polubili albo znali, mnie jak zobaczył to zaczął syczeć i pokazał ząbki. Podobno zbladłem. Czyżby się poznali na sobie żmija to żmija ?. Po tym nigdzie dalej niż łóżeczko już jej nie brałem na spacery. Co wyprawa to kłopoty do niej się kleiły, uwiązanie na sznurek nic nie dawało, nauczyła się pętelki rozwiązywać, chodzenie w parze z psem do kitu - pies przekupny. Z synem szłem wszędzie bez obaw - las czy woda

Wąż podkołdernik to był :stuck_out_tongue_winking_eye::joy:

Pewnie walczył o terytorium. Wszak mnóstwo gatunków walczy między sobą … :rofl: :rofl:

nie no, bez jaj…

2 polubienia

bez to sie zostaje po spotkaniu z krokodylem. Pyton jakas szanse daje

1 polubienie