Verdi, Traviata (Libiamo)
Kroyer, Toast na przyjęciu w Skagen
Pavarotti,jest klasa sam w sobie,nigdy nie zawodzi.
Tak, to cud natury…
Lubie go czasem posluchac,robie konkurencje sasiadce,ktora w przefiwienstwie d9 mnie wlacza na caly regulator muzyke Neapoliitanska,to takie Neapolitanskie disco polo))
Ajajjjjj, mowiles! ![]()
Wlasnie leci,koncert’’
O, wspolczuje… ![]()
Mnie muzyka prawie zadna nie przeszkadza,upierdliwosc ludzi juz tak.
Caly czas ucze sie muzyki,i z kazdej mozna czegos sie nauczyc.
A i masz racje!
A tez nie potrzebuje konfliktow za plotem.
Itak juz jej maz do mnie sie nie odzywa i nie wiem dlaczego))
Eee, mam nadzieje, ze njie jestes tym zainteresowany…![]()
Ja nie moge pojac ludzi,ktory nie odzywaja sie do siebie latami.
Masz cos do mnie,powied,jakos dodziemy do porozumienia i na tym konic.
Ale uczta dzisiaj!
Same wspanialosci i w malarstwie i w muzyce
I znowu…Nazwisko nic mi nie mówi…A obraz fantastyczny!
I slucham po raz drugi!
Ja takie zachowanie okreslam “jak dzieci w przedszkolu”…
@ata-ata a naszukalam sie toastu…malarza musialam sprawdzic bo nic o nim nie wiedzialam!