Ambitna książka

A już miałam nadzieję, że chcesz zapylać… :innocent:

1 polubienie

O, pamiętam jak pożerałam Samotność… Teraz chętnie bym sobie przypomniała, ale niestety nie mam.

1 polubienie

Mnie tez to skradziono…Dzisiaj w antykwariacie jak spytam to musze przeliterowac nazwisko bo pani nie wie… :unamused:

1 polubienie

“Czy jest Krótki film o zabijaniu?
Nie, u nas są tylko długie filmy” :joy:

2 polubienia

Ha,ha,ha…No niemal identycznie,bardzo czesto! :rofl:
Zaraz mi sie przypomina wypożyczalnia kaset wideo z lat 90-tych.W srodku byla półka z napisem,“melo-DRAMATY”
I mozna tam bylo znalezc nawet musicale :joy:
W Poznaniu,na Matejki.Podobnie bylo na Wronieckiej gdzie wowczas bardzo blisko od takiego miejsca,pracowalem.

1 polubienie

To są prawdziwe dramaty… :innocent:

1 polubienie

Byly…Teraz juz chyba potrzebny bylby tłumacz.
Nie ma juz tych miejsc i …paradoksalnie,troche żałuje.Zawsze to cos innego niz jakis moloch.
Ale jedyne co dalo sie przeniesc w nowe czasy to niestety,niewiedza.Bo dzisiaj wystarczy kliknać :unamused:

1 polubienie

Warto i trzeba wspomniec o filmie bo chyba nawet przerastal opowiadanie.Jeden z tych wielkich od “mlodych gniewnych” czyli Tony Richardson…Moim zdaniem juz nigdy potem nie nakrecil nic co mogloby sie rownać.Byl jeszcze “Tom Jones” ale ja juz wolalbym “Smak miodu”.
Wstrzasająca"Szarża lekkiej brygady" to obraz lamiacy wyobrazenia o bohaterstwie w czasie wojny,co automatycznie czyni mi go bliskim…Niemniej wole to jego spokojne kino.I Venesse Redgrave na pierwszym planie :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Niestety filmu nie widziałam. Pewnie skutek syndromu “samotnej matki”. Lediwe na Amadeusz udało mi się załapać…

Dzielę książki na dobrze napisane i źle napisane oraz na ich treści. Są trudne do czytania, są łatwe.

2 polubienia

Ufff, wyjątkowo cenię Eco, ale bardzo trudno mi sie czyta (z wyjątkiem Zapisków na pudełku od zapałek: przy tym potrafię ryć ze śmiechu).

1 polubienie

Ostatnio coraz bardziej ciągnie mnie do dobrej, bogatej polszczyzny.
Niedawno przeżyłem szok przechodząc od Elżbiety Cherezińskiej do Pauliny Świst.

2 polubienia

Ojej, w ogóle nie znam. Mam, jak widać, zaległości!

1 polubienie

Wszyscy mamy zaległości, każdy inne.
Pierwszą polecam, drugiej nie koniecznie, tylko przy absolutnej suszy. Albo w kwarantannie.

2 polubienia

To czas! Sprawdzę na allegro…

Byc moze ten film byl w kinach w latach 60-tych ale lecial przede wszystkim,bardzo czesto w tv.