Apel do użytkowników - CZY MOGLIBYŚCIE DAWAĆ BARDZIEJ KONKRETNE TYTUŁY SWOICH PYTAŃ?

Walczyłem z tym już na starym Pytamy. Teraz problem wraca ze zdwojona siłą, Chodzi mi o pytania sformułowane tak, ze kompletnie nie wiadomo o co w nich chodzi (po samym pytaniu). Pamiętajcie, że temat nie żyje przez chwilę, on pojawia się na liście najnowszych gdy tylko ktoś coś dopisze, nawet po kilku miesiącach. A na ekranie widach tylko pytanie, bez opisu. Konia z rzędem, temu kto patrząc na takie tytuły będzie wiedział o co w nich chodzi i ochoczo w nie kliknie: :hot_face:
Taka prośba
Ma szansę?
Saragosssa!
I czego tu sie bać?
Kiedy po polsku?
Sprawiedliwość
Co można robić?
Jest szansa?
Hańba!
itp, itd.
Czy naprawdę nie macie siły by rozwinąć zdanie i napisać je w pełnym brzmieniu? Kojarzy mi się to z polityką tzw. “Klik newsów” stosowaną w portalach informacyjnych - tam się to robi celowo - tytuł materiału nie podaje szczegółów, ale jest na tyle intrygujący że zachęca do kliknięcia. Co się przykłada na kasę dla portalu.
A może nasz właściciel robi to celowo? :slight_smile:

8 polubień

Ja staram się tak nie czarować.
Tak się czasem czaruje by wzbudzić ciekawość i zachęcić do klika.

3 polubienia

Każdy chce być tu cool. Może ludzie liczą na serduszka. Stąd forma nagłówka odsyłającego do newsa. Często ten pierwszy ma się do treści jak Kaczyński do NBA.

3 polubienia

forum zarabia tylko na klikaniu w reklamy, w pytania poki co jeszcze nie :wink:

2 polubienia

Ublock i nie zarabiają

1 polubienie

naszym domodawcom zalujesz?

tresci jak tresci, ale odpowiedzi? :joy:

1 polubienie

Blokuje wszędzie. Na laptopie i telefonie. Przeglądanie staje się lepsze. I szybsze.

W portalach chodzi o coś innego. Liczba wejść w artykuły stanowi o sile danego serwisu. Gdy to zsumujesz dla wszystkich materiałów otrzymujesz populacje, która to wszystko czyta. A to jest podstawa do wyceny reklam, jakie sa tam zgłaszane. Im więcej wejść w artykuły, tym więcej można zażądać za reklamy. Proste!

2 polubienia

Weźmy takie fakty na TVN24 na telefonie. Oglądam codziennie. Jakby nie ublock to przed każdym materiałem miałbym 30 sekund durnych reklam.

Juz nie pamiętam kiedy ostatnio przeglądałem neta bez blockera. Czasem na wp wyłączę jak mnie grzecznie poprosi.
Żal że Chrome na telefon nie ma blockera. Na szczęście jest Firefox. Nieco wolniejszy ale stabilny. I ma blockery

To jest poważny apel użytkownika, który stale wpisuje tytuły: copiątkowy quiz… bez daty.

A później taki temat żyje i ja bez wejścia w pytanie (które często nie jest pytaniem, lecz zaproszeniem) nie wiem z kiedy jest. :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Mnie takie pytania nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, zachęcają do wejścia i przeczytania “Co autor miał na myśli” :joy:

3 polubienia

Ale przyznasz, że gdy takie pytania pojawiają się częściej to z poziomu listy pytań zapominasz o co w tym pytaniu chodziło. Popatrz - czym sie różnią wspomniane przez mnie dwa tematy:
Ma szansę?
Jest szansa?
Pytania z dwóch kolejnych dni w dodatku.

2 polubienia

To prawda. Konkretny temat zapobiega pisaniu nie na temat :wink:

Wiesz, ja to jestem zupełnie inna para kaloszy, bo wchodzę w KAŻDE pytanie i je czytam, więc mi nie robi to różnicy jaki ono ma tytuł :wink:
Mało tego, potrafię w takie pytanie wejść nawet kilka razy dziennie w zależności od dyskusji :wink:
Masz rację, że jeżeli pytanie ma konkretny temat, to wchodzą w nie ludzie zainteresowani danym tematem.

1 polubienie

Wchodzisz w każde? Grubo. Ja część pomijam.

1 polubienie

Ja takie pytania w formie równoważników zdania postrzegam po prostu jako mało interesujące. Przeglądając listę z góry na dół, raczej rzadko w nie wchodzę, one po prostu nie przyciągają uwagi. Mam wrażenie, że skoro autor nie poformował nas o co chce zapytać, to znaczy, że to jakiś bzdet.

1 polubienie

Bocca jest moderatorką, więc musi. Służbowo! :slight_smile:

2 polubienia

Żal

1 polubienie