Moj drogi, sporą czesc dziecinstwa w ramach poznawania swiata spedzilam jako placzacy sie pod nogami doroslych znak zapytania w muzeum archeologiczno etnograficznym. Od strony zaplecza. Bylam dwa tygodnie na wykopkach (ale nuda, to juz lepiej katalogowac znaleziska) i raczej w UFO nie wierzyli.
Ale dopuszczali nieznane.
Bo jest za duzo znalezisk, ktore za diabla nie pasuja do otoczenia, w ktorym je zlokalizowano.
Poza tym trzeba pamietac, ze wczesniejsze cywilizacje z jednej strony rozrzutne - swiatynie, piramidy i ósme cuda swiata zuzywaly wszystko lepiej niz wspolczesny recykling.
Podobnie ma sie rzecz z prehistoria. Jest taka karkolomna teoria, ze znajdujemy sladowe pozostalosci po szkieletach neandertalczykow, bo? Mieli zwyczaj spalania zmarlych. Albo karnienia nimi tygrysow szablozebych? Taka sama dobra jak to, ze Anunaki to przybysze z gwiazd a nie z np. przyszlosci
Ja tam bym prędzej uwierzył właśnie w przybyszy z kosmosu niż z przyszłości …
Istnieją teorie, że Fenicjanie mogli dotrzeć aż do Brazylii, ale czy to prawda ? …
A konkretniej ?
Podroz w jedna strone?
Ale oni sie raczej poza basen Morza Srodziemnego i Srodkowy Wschod nie ruszali.
Ale juz sa zapiski zapiskow, ze bardzo bogaci wladcy afrykanscy - musialabym poszukac zrodel takie wyprawy organizowali jeszcze przed Wikingami - Kolumb nie plynal na slepo na zasadzie ziemia jest okragla. Jakies wczesniejsze przekazy byly.
To poszukaj i najlepiej wstaw coś ciekawego do przeczytania w tym temacie … Co by nie mówić Afryka jest najbliżej Brazylii ze starego świata …
To byl dokument na discovery. Ogladalam to jednym okiem, bo juz prawie zasypialam.
Ale tez chce sobie przypomniec to poszukam.
Może jesteśmy sztuczną inteligencją stworzoną przez obcą rasę?
Lem to juz wymyslil,
A pewnie bracim Wachowski babcia czytala na dobranoc to Matrixy nakrecili
A podroze w czasie sa pochodna podrozy kosmicznych (albo odwrotnie)
Jesli zostanie stworzony teoretczny model laczacy fizyke z fizyka kwantowa to moze i zastartujemy. Einstein w kazdym razie z jednolita teoria pola sobie nie poradzil, choc jego E=mc2 z obserwacjami sie zgadza.
Gdzie tkwi błąd zalozen modelu, ze nie da sie tego polaczyc? Nad tym od blisko 100 tat glowia sie madrzejsi od nas.
stu tat w sensie polkoleń ? XD
Tyle, że zarówno Brazylia jak i część Afryki najbliżej Brazyli to stany umysłu … Dzungle itd …
w sensie dokladnie 100 lat
Einstein ogolna teorie wzglednosci opublikowal w 1916, problem w tym, ze moze jest to bardzo elegancki wywod matematyczny to do praktyki nie przystaje.
i jest problem - porawiac czy stworzc nowa od podstaw? ale to z kolei wymagaloby rusznie rowniez wczesniejszej szczegolnej teorii wzglednosci, ktora sie sprawdza.
kwadratura kola.
nie zawsze tak bylo…
zreszta chodzilo raczej o Afryke polnocno zachodnia nie srodkowa.
I właśnie to jest tez nieszczęście @Okonek. Przeciez im więcej wody paruje, tym więcej jest jej w atmosferze, a tam co się wtedy dzieje? Wzrastają opady (i to te gwałtowne - burze, ulewy) co powoduje powodzie i inne gwałtowne zjawiska pogodowe. Niestety, to jest efekt domina, gdzie w jednym miejscu coś się naruszy zaczyna sie cała lawina zjawisk.
niestety, zmiana klimatu to fakt a jej tempo przekracza wszelkie naturalne, znane z przeszłości tendencje.
PS. A w ogóle to uważam, ze osoby po 60-tce (czyli my ) nie powinny sie na ten temat wypowiadać. Ich (nas) już ta klęska, która wydarzy się za 20-30 lat nie dotknie. Czemu więc się dziwicie, ze to własnie młodzież jest tak zaangażowana w ruchy klimatyczne? Bo to oni będą musieli żyć w tym syfie przez kilkadziesiąt lat!
PS. 2. Niedawno wyszły tez na jaw fakty, że wielkie koncerny paliwowe zatrudniały PR-owców i innych influencerów, którzy mieli rozpowszechniać nieprawdy a w najlepszym razie półprawdy o zmianach klimatu (że to niepewne, że nie wiadomo, że zawsze tak było, że nie ma się czego bać) wietrząc w tym swoje brudne interesy.
Właściwie już jest za późno na ratowanie ziemi.
To, ze z chmur pada deszcz to chyba tlumaczyc nie trzeba.
Ale uzywanie atgumentu, ze poziom oceamow sie podnosi, bo sie woda nagrzewa?
A to, ze zmiany klimatu sa teraz lawinowe? Ta rownowaga zostala naruszona juz dawno, tylko do ludzi nie docieralo.
I dalej nie dociera.
Zobacz co Chinczycy wyprawiaja?
Nie tylko u siebie. W Afryce tez “inwestuja”.
Tak, ale zauważ, tego deszczu, zwłaszcza ulewnego jest jakby coraz więcej? I nie przyczynia się on do nawadniania ziemi, bo taka woda szybko spływa niszcząc wszystko na swej drodze.
Ogrzanie się oceanów nawet o pół stopnia powoduje zanikanie i obumieranie raf koralowych, w których żyje (UWAGA!) aż 25% wszystkich gatunków zwierząt wodnych! A zajmuja ułąmek procenta powierzchni mórz!
A ja wierzę w ufo i w Boga XD
I zanosi sie, ze lepiej nie bedzie.