Armageddon? Co za czasów doczekaliśmy?

A plecaczek, glany, namiocik i kocherek to nie łaska? Może zaczną się skargi, że McDonald’s nie było?
Ciekawe co @Bingola napisze po powrocie?

1 polubienie

Ktoś im nie życzył

1 polubienie

Przyjedzie zalany i zachwiany, bo lało i wiało :parasol_on_ground: :leaves:

2 polubienia

Fakt,@Bingola opowie ale,uprzedzając fakty,podpowiem ze jest zachwycony!
Zdjecia zaczynają powoli przypominać te z angielskich festiwali typu Glastonbury czy z pobliskiego tutaj,Knebworth…
Nie wiem jak sie do tego odnieść.NIGDY nie pojechałbym na festiwal samochodem!
Zawsze brałem w przeszłości namiot [chinską dwójkę by z ewentualna przygodą było cieplej :wink:]
Zalewało mnie w zyciu,wiele razy.Czasem nawet fosa wokół,nie starczała…Ale…Ciekawe czy obecne dzieciaki wiedzą o czym mówię? :thinking:
Tym sie zawsze mniej martwiłem bo poważniejsze awarie dotyczyły,ogólnie mówiąc,kibli…Mozna skakac w błocie ale,coorna,fajnie byłoby sie potem choć troche umyć,prawda?
Nie wspominając juz o goovnach wyplywających na pole namiotowe w pisowski sposób czyli nocą… :roll_eyes:
Tak bywało…Jednak w Jarocinie byłem tylko raz i wszystko grało…
Najfajniejszy festiwal zaś,przeżyłem w Lubaniu Śląskim,w 1978 chyba,roku.Pole bylo na zboczu góry…Gdyby wtedy lało…Byłaby faktyczna zagłada…

2 polubienia

To lepsze niż pikniki z Jarkiem i Przemkiem, które kosztują polskiego podatnika z okazji 800plus, które będzie warte 400…czy ja jestem zgryźliwa? :thinking: Tak sobie tylko myślę, że jakby te pieniądze wydać na szkolenia pierwszej pomocy w Elblągu czy Rzeszowie to może by się jakieś dziecko nie zadławiło winogronem w przedszkolu a nie wiemy ile jeszcze jest przedszkoli, gdzie szkoleń też nie było gdy miały być… ps nie mówi się oovno :confused:

1 polubienie

Te PiSpikniki to okazja, zeby pokazac jak sie chylkiem pluje do cudzej herbaty i siusia do wspolnej piaskownicy.
Pamietaj, ze najlepsze pranie mozgu to sobie jako spoleczenstwo zafundowalismy za nasza kase prawie 8 lat temu.
A wczesniej lepiej nie bylo. Plan Balcerowicza rozwalony w polowie drogi, cztery reformy skonczyly sie jednym pogrzebem, a europeizacja Polski masową emigracją. I nazywaniem poslow do PE zdrajcami narodu. No chyba, ze sa z PiS i ich przydupasow - to wtedy patrioci …
Ale ja nie pytalam o politykę tylko o podejście wspolczesnych uczestników festiwalu, ktorzy czego oczekiwali? Hamburgerow z maca, asfaltu, luksusowych przyczep? Tu się zgadzam, że najwazniejsze to jest zalatwienie dostaw wody i odprowadzenie nieczystosci.
W ogole nie powinno się pozwalac na wjazd na teren imprezy innym pojazdom niz sluzb ratowniczych i utrzymania ruchu.

1 polubienie