Jasne , szczególnie w porach nocnych kiedy ( prawie) wszyscy śpią
Niestety też niepamiętam😔ale rozmowy da sie nadrobić😊jeśli tylko okazja będzie a mam nadzieję,ze tak
Prawie wszystko zmienia …
Wczoraj a właściwie dzisiaj zasnąć nie potrafiłam , zajrzałam na forum , cisza jak w kościele
No pewnie, że będzie ! Ja już to wiem, patrząc na entuzjastyczne powitanie Ciebie po latach niektórych z nas, którzy Cię pamiętają
W kościele jest cisza, dopóki śpiewy się nie zaczną w tonacji zet-moll …
Ale ja też lubię tu wpadać nocną porą i poczytać co nieco, kiedy natrętne myśli (patrz na bardziej romantyczną wersję - słowiki) spać nie dają
Mów do mnie po ludzku , że reumatyzm Ci doskwiera , po cholerę ta finezja
Avatar z aniołem mi się kojarzy.
To dobrze,mnie Ty sie też kojarzysz. Fajnie,że jesteś😊
Reumatyzm to pikuś w moim przypadku eva … ten mi akurat nie doskwiera na szczęście
A finezja? No kurczę, to taka jakaś łagodność artystyczno-odczuwalna wryta w nas (którą Ty swoją własnym śmiechem czasem, humorem ukrywasz nie wiedzieć czemu … )
Już ja tam swoje wiem !
Bo wczoraj w pracy byłem. Do samiuśkiego rana …
Że niby ja też to mam ? ukryte ? Ino gdzie ?
Mogliście dać znać , że nie tylko ja noc zarywam
Ty już wiesz…
Motylku zakamuflowany Ty
Hahaha , ja i motylek … rypła Ci personifikacja
Jakie to ma znaczenie odkrywać tu siebie ?
Nic mi si nie rypło !
W sumie żadne - a widzisz???
Oczywiscie ze pamiętam i bardzo się cieszę ze cię widzę
Rypanie niektórem w głowach, normalnie…
Sama się wmiesza.