z filmu “Ewa chce spać”
Samego filmu jeszcze nie oglądałem, ale muzyka piękna.
Oglądałem ten film w połowie lat 60. W moim miasteczku, oprócz kina Fregata, był jeszcze Powiatowy Dom Kultury z kinem, ale bez panoramicznego ekranu. Za ekranem była scena i na niej po raz pierwszy byłem na koncercie Polan. Akustyka była niezła.
W tym PDK puszczali filmowe starocie, tam też obejrzałem takie westerny, jak Dyliżans, Winchester 73, a Rio Bravo, po raz drugi. Wszystko za symboliczną złotówkę, a produkcje sowieckie za darmo. W ten sposób obejrzałem Opowieść o prawdziwym człowieku. Niezły film w odróżnieniu od reszty tego typu.
Poznałem też Los Człowieka i na tym filmie popłakałem się podczas jednej ze scen.
No tak, to były inne czasy.
Ja coś kojarzę, ze nic nie pamietam. Ale zawsze mozna sobie w necie poszukac i odswiezyc. Chocby ze wzgledu na obsadę.
Oglądałem.Teraz nowych nie oglądam bo badziewie niesamowite.
Wbrew pozorom ten film nie jest niczym ani oryginalnym,ani zabawnym…Tzn.śmiech jest sprawą prywatną ale…
W tego typu produkcjach,gdy tylko pojawia sie szansa na podobienstwo z filmami francuskimi czy właskimi,od razu “jakaś siła” katrupi to sowieckim “humorem”.
Typowy przyklad to te wszystkie bzdety z"panem Anatolem"
Ale Basia Kwiatkowska była argumentem nie do podważenia…Jak mawiał mistrz Fellini,kino jest kobietą
Filmy Bondarczuka wyróżniał zawsze pewien patos ale i przy okazji,umiejetne granie na emocjach.Breżniew nie bez powodu uważał go za najlepsze narzedzie propagandy i pozwalal na wszystko.Np. na slynną kooprodukcje o Waterloo.
Z łezką w oku to wspominam bo potem było juz tylko gorzej…Nikita Michałkow przez lata pełnił tę samą rolę a jednak dzisiaj widać róznicę…I znowu to samo…Świat brnie do przodu a sowieci ku gorszemu
Jestem dokładnie tego samego zdania. Gdy pierwszy raz to oglądałem, byłem dzieckiem. Teraz, faktycznie, ten film jest trochę, jakby tu powiedzieć…, sztuczny? Bo śmieszny, to raczej nie…
Nie wiem, jak znajde w necie to obejrzę
Bo cos tylko kojarze, ze byl czarno bialy.
Nie musisz szukać, Kolega @Aekimt Ci znalazł. W opisie pytania jest cały film.
A zagapilam się w takim razie
To pozostanie wreszcie rozpracowac funkcję przerzucenia obrazu ze smartfona na TV.
@collins02 obejrzałem, może być, chociaż mnie nie porwał.
Mimo iz zawsze chętnie funduje sobie takie"sentymentalne podróże"to raczej do tego już nie wrócę.No chyba ze samo do mnie przyjdzie.Tzn. mam czas a tu akurat jest w tv