czy bardziej obawiał(a)byś się kontaktu z nimi?
A jak przywloką zarazę gorsza niz covid?
Z kosmitami przestrzennymi nigdy nic nie wiadomo.
okonek, Kosmici, gdyby chcieli, zagarnęliby nas jak kupę liści.
Ale Oni już wiedzą, że nie tędy droga …
A co im tam, raz na jakis czas dadza azotoksem po oczach i zajma sie wazniejszymi sprawami
Nasza wiedza przy ich, to wielokrotnie mniej niż zero.
Biorac pod uwage zachowanie rownowagi sa i głupi.
Nie jesteśmy sami.
Zapal jointa
Problem w tym że sami nas unikają, dlatego zostaliśmy sami
Jesteśmy jak w gęstej zupie z istotami przez nas nie widzianymi.
Oni nas nie unikają. To się nam tylko tak kaziu wydaje
Jak sie dobrze przyjrzysz to sami Kosmici dookola
Kwestia czy Obcy tez sie trafiają?
Ja sie tyle roznych SF i fa tazy w zyciu naczytalam, nie mowiac juz o powazniejszej literaturze z zamresu fizyki, matematyki i poktrewnych, ze moze by mnie jakis krwiozerczy dran podajacy sie za chopakabre przestraszyl, bo jak takiego zlikwidowac, zanim on mnie zje? A tuszka z takiego moze byc jadalna, bo skoro ja nie bylabym trucizna to w druga strone pwinno dzialac podobnie?
Chyba, ze jakis bliski krewny ryby fugu i trzeba umiec tuszke oprawic lub trucizne zneutralizowac jak solanine w dzikim kartoflu.
Ja tego typu literature traktuje jak gimnastyke umyslowa, tworzenie modelu, gdzie niekoniecznie znane nam prawa fizyki musza obowiazywac .
Akurat w moim przypadku jest tak, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Po prostu piszę, co ja na ten temat wiem, ale bez niepotrzebnego patosu czy zarozumialstwa.
Uważam, że Obcy od dawna byli, są i będą na Ziemi.
Ludzie na ich manifestacje i wizyty nie są absolutnie przygotowani.
Przygotowani czy nie? To zalezy od nastawienia. Jesli dominuje strach, wrogosc, niechec do poznawania nowego?
To z kontaktu nici.
Co prawda mowia, ze ciekawosc zabila kota? Lepsze to niz smierc ze strachu.
A tego obcego co mi ostatnio wszystko ogonem przykrywa to w koncu jakims kadzidelkiem potraktuje.
A tak serio?
Obcy nie musza miec struktury organicznej, wiec czasem po prostu nie traktujemy tego jako obcego, a mniej lub bardziej zrozumiale zjawisko przyrodnicze.
A i tak ciagle nie powstala jednolita teoria pola, jej istnienie jest wyczuwane intuicujnie, ale opisac to?
Ot. Pewnie ograniczenie wynikajace ze struktury nosnika informacji jakim jest nasze cialo?
Najlepiej postępować obiektywnie mądrze. Wtedy zarówno sami będziemy mądrzejsi, jak i pomogą nam rozjaśniać myślenie. A jesteśmy przez nich obserwowani przez każdą sekundę, znają naszą każdą myśl i dążenie. W żaden sposób nie powinniśmy żyć krzywdzeniem stworzeń, czyli mięso i ryby powinniśmy odstawić na dobre.
Na YT jest dużo zwiastunów, szybko nadchodzących zmian. Od kilku miesięcy przybywają do mnie Istoty Równoległe. Przeważnie pojedynczo. Z początku to był niemały szok. Twarz miewają rozmytą
No patrz, a moje Prostopadle nawet hominidow nie przypominaja…
Jak Sumerowie