Co prawda Trump zaprzecza
https://wiadomosci.wp.pl/usa-zaatakuja-wenezuele-trump-zabral-glos-7217022727072416a
Ale co robi w okolicy lotniskowiec z asystą?
Trzeba by zadzwonić do Trumpa i zapytać ale to duże koszta i pewnie by powiedział,że jeszcze nie wie 
To taki gest w kierunku Komitetu Noblowskiego 
2 polubienia
Eee tam, może w koncu kupi tego Nobla jak wiceprezes Dawtony działkę? W koncu kasy dorobila sie rodzinka na handllu nieruchomosciami…
1 polubienie
To tylko prężenie muskułów
Mam wielką nadzieję że ktoś zrobi porządek z bandą wenezuelską.Takie zbrodnicze reżimy jak w Wenezueli,na Kubie czy nawet w Boliwii,doprowadzają do masowej biedy milionów ludzi i upadku gospodarki,co pociąga za sobą nędzę rozłożoną zazwyczaj na przynajmniej 2 pokolenia.
Im szybciej się takim łeb ukręca,tym lepiej.Nim zdąży się wtrącić paranoiczny onz lub nie daj Boże,ci od tzw. praw człowieka.
Demokraci zazwyczaj milczą i przez ich pobłażanie dochodzi potem nawet do układów z islamem.A co gorsza te bandy kacyków,komunistów i zwyczajnych morderców prędzej czy pózniej uderzają w patriotyczne dzwony,co z reguły odbiera rozum nawet głodującym…Co widać potem na ulicach gdy palą amerykańskie flagi.
Nie ma nic gorszego jak otumaniony tłum.Tłum który z ochotą rzuci się w objęcia sowietów lub choćby"tylko" siepaczy wagnerowców.Że o uśpionych zbrodniarzach z pobliskiego"świetlistego szlaku"nie wspomnę…
1 polubienie
Ja się obawiam że Amerykanie mogą się skompromitować a co najmniej zużyć zbyt dużo amunicji której potrzeba na ewentualny konflikt z Chinami
1 polubienie
Nie sadze…Tzn.kompromitacji w historii było trochę.Natomiast kwestia uzbrojenia…To chyba żart…Jakie to uzbrojenie “potrzebne” na Chiny miałoby się zużyć w Wenezueli??? 
1 polubienie
Czy Ty wiesz o czym piszesz?
Ja nie bronie Maduro.
Ale lat temu troche rozpatrywalam, czy z tego szalonego kraju nie da sie zrobic miejsca zamieszkania? Nie i dobrze. Ale ?
I co Ty wiesz o kulturach prekolumbijskich?
A co to ma do rzeczy?
Ty akurat,co nie pierwszy raz widzę,nic nie wiesz o aktualnościach z Południowej Ameryki a co gorsza, niczego Cię historia nie uczy.Paplać byle wpis był długi i odbijać piłeczkę w niewiadomym kierunku to zabawa nie dla mnie.Przeczytaj sobie co napisałaś a czego nie sposób zrozumieć i nie zawracaj mi głowy.Tym bardziej pisząc nie na temat.
Jestem w pracy, czasu nie mam wiec ŻEGNAM!
Oj synku…
Nie wiem, ale on uwielbia takie zamieszania. Tu wyslac wojska, tu zagrozic, tu czerwony dywan przed satrapa kazac wojskowym rozkladac…
Coś jest na rzeczy,Trump pogroził też innemu krajowi opec Nigerii
Też uważam te państwa, a raczej tamtejsze reżimy za wrzody na światowym porządku. Ale sa to jednak niepodległe kraje, które na nikogo nie napadają (jak np. Rosja) więc trudno uznać prawo innych państw do robienia w nich “porządków” i to przy pomocy siły militarnej.
1 polubienie
Im więc wolno wyniszczać,głodzić,stosować krypto niewolnictwo i WŁAŚNIE,współpracować ściśle z Rosją,jak czyni to od wielu lat,Nikaragua…To jest klasycznie oenzetowski punkt widzenia.I takie też pozorowanie działania.Czy raczej zamiatanie pod dywan.
Problemu nie ma.Jeszcze tylko brakuje by ktoś w eleganckim ganiturze,“wyraził stanowczy protest” 
Albo jeszcze lepiej.Wysłał impotentów pod szyldem sił pokojowych…
Niekończące pasmo obłudy i cynizmu.A ogłupieni ludzie spedzają swe życia na gniciu w biedzie.I nie łudz się że to nie jest zagrożenie dla pokoju! Wszystkie kompromitacje Ameryki,o których gdzieś tu wspomniał kolega z lat 80/90,wynikały z nic nierobienia.Z pewnością pamiętasz zamachy w Tanzanii,Somalii czy Kenii…Pierwsze kroki al kaidy która rosła w siłe bo ani FBI ani tym bardziej CIA nie miał nikogo kto potraktowałby poważnie nienawiść islamu i nazwał to po imieniu.
Taka w skrócie telegraficznym,była droga do WTC.Można sięgnąć jeszcze dalej.Do wszędobylskiego terroryzmu palestyńskiego czy wszystkich tych Bader Meinhoff,czerwonych brygad czy akcji bezpośrednich którym najpierw pozwolono na działanie-zabijanie by potem ślamazarnie zabrać się dopiero do sprzątania.A wszystko dlatego że zło jest zawsze o krok lub dwa,do przodu i nikt mu nie zapobiega!
@Collins01 ja to wszystko rozumiem, ale naprawdę to jest słabe, gdy jedno państwo interweniuje w innym państwie powołując się na brak demokracji jaki tam panuje. Bo to otwiera drogę dla różnych innych dyktatorów i imperatorów. Przecież identyczną argumentacje stosuje Putin – on nie rozpętał wojny z Ukraina, tylko wziął pod obronę rosyjskojęzyczną ludność i broni jej przed “faszystami”, którzy tam rządzą. I 80% społeczeństwa mu wierzy.
1 polubienie
No nie rozumiesz i w tym cały problem.A co gorsza,znowu ignorujesz historię na rzecz dętych,demokratycznych zasad które prowadzą do zguby tak jak czyniły fiaskiem wszelkie poczynania Amerykanów na “wyjezdzie” we wspomnianych przeze mnie powyżej latach.Tak sie wyhodowało Hitlera, tak się wyhodowało Mao,Stalina a teraz Putina.Przez przymykanie oczu,przez tchórzliwe “obłaskawianie” i próby pozyskiwania dla własnych interesów[?].
Jest dokładnie na odwrót niż to co napisałeś.To bezczynność i bezkarność rozzuchweala owych"dyktatorów".To wszelkie przyzwolenia prowadzą do urastania w siłe najgorszego zła…A przecież jest tyle narzędzi do wywierania presji i można ale wcale nie trzeba używać siły militarnej!
Gdyby w onz pracowali światli ludzie a nie tchórzliwi biurokraci,ta właśnie organizacja,powinna być światowym żandarmem pilnującym aby żaden putin,pol pot czy inne mao i bin ladeny,nie oglądały światła dziennego.
Tymczasem dzieje sie odwrotnie i to od czasu wszelkich reżimów komunistycznych z którymi sie handlowało,które sie obłaskawialo do tego stopnia że nawet Causescu otrzymywał tytuły naukowe!
Świat jest pełen debilnych pięknoduchów oraz niedouczonych bałwanów chodzących na pasku takich kryminalistów jak ci z onz.I dlatego do końca świata będziemy za to płaci.Bo wszystko co rozsądne palimy na ołtarzu pieprzonej demokracji która resztę świata nic a nic nie obchodzi.Zło sie po prostu śmieje z naszej głupoty.
1 polubienie
Sami posprzątają. Reżimy sa byc moze nam nie do konca kulturowo zrozumiale - ale tu mial racje Lysiak we flecie z mandragory - po kolejnych przewrotach wojskowych przychodzi czas na kaprali. A wytrzymac rzady kaprala na stanowisku generała? To sie chyba nie da. Nawet Trump odpuścił choc jak sadze bedzia jak z Kolumbią i kartelami. Co zreszta jest oczywiste jak sie pomysli jak to czasem tam dziala. Nie sa to wrota do piekieł jak Kongo. Jest to potencjał i ludzie, ktorzy tylko 500 lat temu przeszli z epoki kamienia gladzonego w żarłoczność żelaza. I to pod opieka inkwizycji, hiszpanskiej, dopuszczajacej przyjecie chrztu. I bycia obywatelem.