Suski przystapil do akcji.
To można spać spokojnie?
Szkoda słów …

Ołomatko!!!
371830 Podglądałeś mój kalkulator? ![]()
Ja bym narysował samochód Skoda, którą trzymają słowa i D, które trzyma dwie bile.
najlepsze D i bile…
D bili.
Oczywiście…
Nie mogę juz słuchać bełkotu tej pisowskiej gnidy! Perukarz potwierdza, ze 99% pisowskich aparatczyków to śmierdzący śmietnik polityczny! Nie odmawiam nikomu prawa do takich czy innych poglądów ale porównać UE do okupacji niemieckiej to jest policzek dla wszystkich Polaków, którzy w czasie wojny stracili swoich bliskich.
W pisie chyba odstawili tabletki.
Polexit już mamy. Pełzający
Nie, nie będzie Polexitu. Unia sama wybierze sobie odpowiednik Gorbaczowa, który będzie próbował pogodzić ogień z wodą poprzez jednoczesne dążenie do centralizacji i decentralizacji Unii. Kiedy decentralizacja zacznie przeważać, unijni twardogłowi zrobią odpowiednik moskiewskiego puczu z 1991. W odpowiedzi na to unijny odpowiednik Jelcyna wygłosi krótkie przemówienie w którym mimochodem wspomni o “byłej Unii Europejskiej”, wszyscy poza wspomnianymi wcześniej twardogłowymi zaczną udawać że zawsze uważali Unię za kiepski pomysł, i kilka miesięcy później Unii już nie będzie. A ludzie podobni do was aż do momentu ogłoszenia unijnego odpowiednika porozumień białowieskich będą twierdzili, że to wszystko tylko przejściowe trudności… ![]()
Jest zbyt duzo powiazan gospodarczych, zeby UE sie rozpadla. Choc zgodze sie z Tuskiem, ze jest na poziomie kolapsu - bez zmiany sposobu zarzadzania będzie ciezko, przekroczono granice efektywnosci.
Co nie znaczy, ze sam pomysl zly.
Obawiam sie tylko skutków błędu jaki popelniono - sprawa zrodel energii i stworzenie rynku wtornego przydzialami emisji, co radosnie wykorzystują producenci gazu, zarowno spod znaku sierpa i mlota jak polksiezyca (nie liczac przyjaciol zza Atlantyku) i kapital spekulacyjny.
Zbyt dużo powiązań oznacza jedynie, że problemy rozprzestrzeniają się szybciej i w sposób mniej przewidywalny. Jak dla mnie to tym bardziej powód, żeby taki system jak najszybciej ciepnąć w kąt… ![]()
Nie zgadzam sie ani z pierwszym, ani z drugim.
Natomiast czy taniej jest zribic remont generalny czy stawiac nowa konstrukcje?
W ekonomii raczej sprawdza sie to pierwsze rozwiazanie.
UE to juz makroekonomia nie przydomowe podworko.
" Ile może kosztować wojna PiS z UE? Unijny komisarz: Kara dla Polski powinna wynieść 1 mln euro dziennie". A Morawiecki twierdzi że jeszcze DOSTANIEMY pieniądze…
Nos Pinokia to juz jak z Warszawy do Moskwy i ciagle rosnie.
UE to nie makroekonomia ani w ogóle żadna ekonomia, tylko polityka legitymizująca się ekonomią. I dlatego upadnie w podobny sposób jak podobne do niej byty polityczne, przy okazji zaskakując ekonomistów jak nie przymierzając zima drogowców… ![]()
Jestem umiarkowanym zwolennikiem UE w tej postaci i nie zgadzam się z ani jednym słowem kolegi @Wabbit
A ewentualne wyjście polski z UE będzie miało tragiczne dla Polski skutki.
UE ma sporo wad i wiele spraw widziałbym inaczej. Ale UE bez Polski sobie poradzi, Polska bez UE, zdecydowanie, nie.
Birbancie, to nie ma znaczenia. Unia upadnie niezależnie od tego czy Polska z niej wyjdzie czy nie, i zrobi to z przyczyn najprawdopodobniej nie mających z Polską wiele wspólnego… ![]()
Jestem innego zdania.
Ale gdyby, to za kilka lat mamy wojnę.