Belladonna?

Widzisz przedstawienie, a nie wiesz jak ono się ma do samej rzeczy” – Immanuel Kant

.
Dodam, że to, co widzimy to tylko cienie - jak w platońskiej jaskini - i sami jesteśmy tylko cieniami na ścianie;
trochę obraz w obrazie

Myślałem że to fragment mojego ukochanego serialu"Cudowne lata".Ale…coś tu nie gra.To nie jest Winnie Cooper [Danica Mc Kellar] a Kevin całował w deszczu Winnie przy dzwiekach innej piosenki.Mianowicie"Happy together" grupy The Turtles [z epoki].
A w ogóle belladonna jako krzew trujący,wystepuje w filmie i powieści"The Go-Between" czyli"Posłaniec".Film Josepha Loseya a powieść L.P.Hartley’a…

1 polubienie

O, to ciekawe, będę musiał zajrzeć i poczytać co to za film.
Ten kawałek znalazłem przypadkiem i tak sobie wrzuciłem.

1 polubienie

Hmmm…Jak by tu zagaić żeby nie sklamać :wink:
To Ty acan jesteś aż tak młody by nie pamietać “Cudownych lat”? :thinking:
Pieprzony inetrnet!
Ale poważnie…
Kevin jest ten sam…Dziewczyna jest jakby"wypożyczona".Albo…Jakiś odcinek mnie ominął :innocent:
Tyle lat minęło…

Pamiętał, że był, ale konkretnie nawet nie pamiętałem, że ta dziewczyna to Winnie.

1 polubienie

Winnie Cooper,koleżanka szkolna Kevina.I pierwsza miłość,nie do końca uświadomiona.
Musze przyznać że gdybym był Kevinem,też bym sie zakochał!

A tak w ogóle to…The one and only…

1 polubienie

Dobre… Ładne, podobało mi się.

1 polubienie

No ja myślę!!! :wink:
Jest ze mną ponad 3/4 życia…
Michael Schenker na gitarze…Brat Rudolpha a obaj kiedyś zakladali…Scorpions!

2 polubienia