Bezalkoholowego też nie powinni, co nawet mnie się zdarza?

Jeszcze nie, ale niedługo będzie skończone :wink:
Chyba część grupy drugiej części swojej grupy miała mierzyć. Jak tak, to już widzę, jak się bili o to, kto będzie “królikiem doświadczalnym” :wink:

3 polubienia

jak dla mnie wypicie piwa do obiadu to zadna sensacja. kieliszka czy dwoch wina tez.
a poslowie wiadomej partii to i bez opicia sie piwem zachowuja sie czesto w sposob wskazujacy na klopoty ze zrozumieniem otaczajacego ich swiata, czekaja na swiatle wskazowki guru z Żoliborza.

1 polubienie

No czyli tak jak myślałem.
A przecież nie można pić w pracy. Marszałek Sejmu zareagowała tak jak powinna.

w jakiej pracy? przerwe obiadowa mieli…
a czas pracy nienormowany.

1 polubienie

No czyli w ogóle nie powinni pić… Jak można chlac “w pracy” i przychodzić do Sejmu jak do siebie do domu XD masakra… Co za ludzie… Tfu :rofl:

1 polubienie

w miejscu pracy nie powinno byc wyszynku…
nie przejmuj sie - politycy wszystkich opcji juz sa na takim etapie, ze czapiac sie beda wszystkiego.
ja bym chciala trzezwego ksiedza przy oltarzu zobaczyc? tez przeciez praca a winko publicznie popija. :slight_smile:

1 polubienie

Jeżeli w sejmie będzie można oficjalnie mieć butelki z alkoholem na sali i pić to przecież nie będę miał nic przeciwko… Mogą nawet pijani głosować. Więc z ksiedzem to co innego…

1 polubienie

a kto poslowi zabroni? zakaske juz wnosili na sale obrad.
z tym alkoholem to oszolomstwo jakies robia.

2 polubienia