"Bezpieczna przyszłość Polaków"?

To nie ja, prezes…

Kiedyś coś mówili o oddawaniu guzików?
I rozumiem, ze pisbus wyborczy będzie jeździł za pieniadze partii, a premier uczestniczyć będzie poz godzinami pracy?

2 polubienia

Będzie tak jak napisałaś. To sama najprawdziwsza prawda. :grin:
Szkopuł tylko w tym, że i tak nie ma siły, żeby te wybory przegrali.

2 polubienia

Przebił poziomem absurdu podsumowanie działalności pierwszej lejdi :frowning:

1 polubienie

Niech to powie tym które dają w szyję

2 polubienia

I nie tylko tym. Tym co w szyje nie dają i myślą o potomstwie też.

1 polubienie

Zapomniał dodać: “Śilni, zwarci, gotowi. Nie oddamy guzika!”

2 polubienia

Słowo guzika powinno być napisane tak:

guzika

:smiley:

1 polubienie

No ja tez z tym guzikiem skojarzenie miałam.

2 polubienia

Tutaj mamy przykład jak to “bezpiecznie” moga sie czuc Polacy pod osłona policji:

Krzyki, przekleństwa i płacz dzieci - nagranie z przelotu śmigłowca nad ludźmi. Są pytania do Morawieckiego (gazeta.pl)

Wcześniej granatnik Szymczyka, ruska rakieta spada na środek Polski, białoruskie śmigłowce latają nad Białowieżą - pełne bezpieczeństwo!

4 polubienia

Jak na razie to głównie pyskówki wszczynają i awantury inne oraz wydają pieniądze…

1 polubienie

Oj tam, oj tam. Jeden śmigłowiec. Nie ma o czym pisać. :face_with_spiral_eyes:

1 polubienie

Tiaa, ale jakby kabel byl pod napieciem?
I tak dobrze, ze byl to helikopter policyjny, a nie wojskowy, bo jakby jakas rakietę zgubil?

1 polubienie

A to była atrapa linii energetycznej? Myślałam, że tam prąd płynął.

Z tego co pisali nie byla podlaczona.
I bardzo prawdopodobne, ze oprocz glupoty pilota doszedl brak oznakowania przewodów. Nie wiem czy zwrocilas uwagę, ale na takich kablach umieszcza sie czerwone kule i nocne światła - wlasnie po to, żeby uniknąć wypadków.
Zreszta jakby to bylo pod napieciem to podejrzewan, ze mielibysmy na pierwsze pieczyste z pilota… A na drugie salatke z widzów

1 polubienie

Takie kule umieszcza się na wysokich liniach, powyżej pewnej wysokości, (nie pamiętam ile) i w pobliżu tras przelotowych samolotów czy śmigłowców. Ważne jest co innego – przepisy bezpieczeństwa w ruchu lotniczym wyraźnie mówią, że w trakcie pokazów lotniczych nie wolno latać nad publicznością (a to miało miejsce) zaś minimalna wysokość lotu to 150 m. Przewody były najwyżej na 20-30 metrach.
Smoleńsk - bis?

2 polubienia

Az tak dokladnie w te przepisy nie wchodzilam.
Tu takie kule umieszcza sie w zasadzie na wszystkich liniach, nawet nizej i niekoniecznie na trasach przelotowych. Ale tez i helikopterów czy prywatnych awionetek duzo.
Nie liczac maniakow z lotniami i motolotniami.
A na zimne lepiej dmuchać.
Co do tego bezmyslnego kozaczenia?
Ląd, woda powietrze? To powoli staje sie normą, nie wyjątkiem.
Obawiam się, że ryba psuje sie od głowy.
:beers::clinking_glasses:
No to to za te podwodne pancerniki czy tam lotniskowce.

I helikoptery poziomego startu.

1 polubienie