Nie sondzem. Ale czy na serio skutki tego mogą być takie wielkie żeby opłacało się to?
SONDA - był taki program w TV w czasach, kiedy Ciebie jeszcze nie było.
- Prawo Murphego mówi, że każdy przedmiot niezależnie od położenia, może w dowolnej chwili zadziałać w zupełnie nieoczekiwany sposób z przyczyn, które są albo całkowicie niejasne, albo zupełnie tajemnicze.
Pare miliardow dolarow dziennie strat.
Nie liczac kosztow usuniecia zawalidrogi.
Ale w teorie spiskowe wierzyc?
To sie musialo kiedys tak skonczyc, wpuszczenie tego kontenerowca to jakbys usilowal kajakiem w wannie plywac.
Kanał juz dawno powinien byc rozbudowany i poglebiony, o ile nie dobudowana druga nowoczesna nitka.
Ale nie obrazajac obecnych wlascicieli - woleli doic kase i zbudowac sobie nową stolice. Ja to jestem ciekawa ile jeszcze tama w Asuan wytrzyma?
Bo jak peknie i poleci błoto zbierane od ponad polwiecza to w miejscu Kairu Chinczycy beda mogli pola ryżowe zakladac.
Ostatnio ja takiego byka na portalu wypuściłem, że jak to moje koty zobaczyły, wszystkie jak jeden (a mam je trzy) zaczęły się pukać w główki. Patrzę - rzadkość, by się koty po głowie pukały. Dopiero jeden mi łapką wskazał błąd. Zamiast “z powrotem” walnąłem “spowrotem”. Zdarza się więc każdemu
Swoją drogą dobrze, że moje koty czasem czytają Pytamy …
Ale napisałem tak celowo
Nie robią tego, bo Sienkiewicz na nowo W pustyni i w puszczy musiałby napisać.
Z powrotami też miałem problem, pisząc odpowiedź na pytanie o najwspanialszej podróży. Pomocny okazał się język rosyjski - apiać.
Następna teoria spiskowa. Tak, jakby takie przypadki się nie zdarzały.
Teraz Rosja promuję jakąś inną, północną trasę.
Ale że jak? Ten kontenerowiec sam na płyciznę wpadł.
Zwróciłem na niego uwagę. Ale spodobał mi się
Walery Spiskow niejedną teorię stworzył, miał chłop łeb.
Szczególnie jak popił, to dopiero wymyślał
A co do pytania to myślę, że blokada to faktycznie przypadek - mianownik …
no i ta Aida?
bylo napisać sondzem, wtedy by wszyscy zrozumieli celowosc błędu. w tym przypadku przypadek to bylby celownik @benasek ?
Unowocześnionych treści Sienkiewicza i Verdiego świat by nie przełknął bez popitki.
rap opera i survival pustynny w wykonaniu Bear Gryllsa z ekipa?
Aida? Tak wyglądała, jak ją w Lizbonie ostatnio widziałem …
Na szczęście my mamy tylko “kanał” Suski
Aide jako opere widzialam poltora raza. Za pierwszym podejsciem w lodzkim Teatrze Wielkim (dyrektorowal wtedy Stanislaw Pietras, lata 80.), ktory w stanie powojennym byl karykatura samego siebie - orkiestra grala sobie, spiewacy mieli wiecej klopotu ze zjezdzajacymi na nos perukami niz zajmiwali sie spiewaniem. po pierwszym akcie opuscilismy teatr i nie bylismy osamotnieni - w szatni ustawila sie spora kolejka.
drugi raz poszlo lepiej - czy fakt zaglosowania nogami spowodowal, ze sie bardziej przylozyli do wykonania? nawet w przerwie szampana ruskiego podawali.