Taka ciekawostka poniżej - słowo “dwa” we wszystkich językach indoeuropejskich.
Kto pierwszy znajdzie wyjątek i go wyjaśni?
Taka ciekawostka poniżej - słowo “dwa” we wszystkich językach indoeuropejskich.
Kto pierwszy znajdzie wyjątek i go wyjaśni?
Najmniej pasuje ormianski, ale przyczyny? Rownie dobrze mozna by o to samo zapytac w kwestii jezykow tzw. ugrofinskich czyli baskijskim (błąd zedytowany), finskim i wegierskim, ktore tak naprawdę maja ze soba niewiele wspolnego.
Sąsiedztwo?
Spotkałem się z teorią iż kiedyś był jeden język.
Od razu bardzo rozbudowany.
Ewolucja języków (coraz większe uproszczenia) potwierdza tą teorię.
Są dwie równorzędne wersje dlaczego tak jest.
Jedna to że dał nam go stwórca, nasz stwórca.
Druga to iż istniała bardzo rozwinięta cywilizacja która jakaś katastrofa zmiotła.
Bardziej logiczna jest ta druga. Bo gdzie jest teraz nasz stwórca?
Oczywiście kłóci się ona z oficjalną historią człowieka ale… Mimo iż na siłę próbuje się szczątki naszych przodków dopasować coraz więcej jest dowodów iż człowiek ma o wiele dłuższą historię. Liczoną w setkach tysięcy lat…
I trzeba bylo jakiejs katastrofy, zeby rozeszli sie po innych kontynentach? To juz by te pradzieje pasowaly do jakichs fal kolonizacji (pozaziemskiej oczywiscie, bo nie jest powiedziane, ze nie moga istniec systemy etyczne uznajace “przesiadke” w inne cialo czy byt za rzecz moralnie obojetna).
Wątpię, że to dosłownie wszystkie języki indoeuropejskie
A w języku farsi (perskim) dziękuje to też merci jak we francuskim
Nie wykluczam, ale też nie zaprzeczam hehe
a masz jakieś materiały, którymi chciałbyś się podzielić ?
@Okonek, ugrofiński czy węgierski (nie wspominając o baskijskim) to języki które z żadnym z powyższego “motylka” nie maja nic wspólnego, więc takie porównania sa bez sensu. Te wszystkie języki maja wspólny pień i wiele słów ma wspólny źródłosłów, podobnie jest ze słowami “ogień”, “woda” czyli najważniejszymi dla dawnych ludów.
Ponoć Finowie i Węgrzy nie rozumieją się wzajemnie
Ale języki szwedzki i fiński są od siebie dalej niż angielski i rosyjski.
Szwedzki to język germański, a fiński to ugrofiński
ja wiem, ze oprocz sąsiedztwa wymienionych przeze mnie jezykow w indoeuropejskimi nic nie laczy - to bylo podanie przykladu, ze nawet zyjac w sasiedztwie niekoniecznie jezyk musi przyjmowac slowa przez miedze. chodzilo mi o to, ze ten jeden wyjatek w motylku jezykowym nie wiadomo czemu zaistnial? jako potwierdzajacy regule?
tak, masz racje @anon52897632, te trzy jezyki wrzucono do jednego worka, ale one ze soba nic wspólnego poza tym, ze troche ludzi sie w nich dogaduje nie maja.
Serio język kataloński należy do grupy języków ugrofińskich ?
Oj blad, nie katalonski a baskijski. Przez te katalonskie przepychanki to juz myslec przestaje, a kotluje sie tam bardzo. Zaraz poprawie.