Islamscy mordercy i gwałciciele,całe to ludzkie zbrodnicze ścierwo,niech sie teraz pieni!
Ale wydaje mi sie że absolutnym OBOWIĄZKIEM społeczności miedzynarodowej,powinna być ochrona życia tych dziewczyn!
I nie mam tu na mysli jakichś pieprzonych feministek,za głupich by wyjść wyobraznia poza agrafke własnej pępowiny…
To powinna być wręcz odruchowa,mechaniczna reakcja ONZ!!!
Znowu sie zapedziłem i napisalem nazwe tych tchorzliwych szczurów z dużej litery…Nie chce mi sie teraz cofać…Tak na marginesie.Ilu jeszcze zginie w Mali i ile kosztować ma to manifestacyjne nieróbstwo i tchórzostwo,podobne do tego w Srebrenicy?
Kiedyś,ok. 10 lat temu,jeden jedyny raz,dołączyłem do manifestacji ulicznej.Na Finchley Rd. w Londynie…
Była to manifestacja o wolnośc i godność kobiet własnie z Afganistanu…
Znalazłem sie tam przypadkiem i…obserwowałem chyba godzinę,nim zrobiłem krok do przodu…
Ale…Przeciez i tak,człowiek nie ma szans by poczuć to co czuć moze obywatelka najbiedniejszego kraju świata.Obywatelka traktowana gorzej niz bezdomny pies,pozbawiona praw,bezkarnie mordowana na ulicach…A to było 10 lat temu,nie teraz!!!
Gdybym w przypływie jakiejś
naiwności miał to polecić pod rozwage,oczywiscie wybrałbym współczesne feministki,cieszące sie wolnością,z której potrafia robić jedynie użytek na miare swego"intelektu".
Dam sobie jednak spokój bo nawet w nocy,czas sobie cenię i nie będe marnował na specjalistki od przekuwania sobie cyca agrafkami.
Nikt nie szuka piekła na Ziemi.Ale ono JEST!
A swoja drogą…Czy ktoś wie,jaka śmierć spotkała biegaczkę afgańską na 100m…podczas igrzysk,ok. 10-12 lat temu?Media uznaly to za malo atrakcyjnego newsa i szybko odstąpiły od tzw. ciągu dalszego…
Masz rację piekło jest na Ziemi. I to “ludzie ludziom zgotowali te los”. Lecz nie tylko w Afryce, czy Azji, choć tam jeszcze gorzej niż u nas. Ale to także agresywny ordynator tłukący w pieleszach domowych żoną, pijany ksiądz powodujący wypadek, skorumpowany, czy uważający się za wszechmocnego prawnik, prokurator ferujący wyroki pod naciskiem, czy wg własnego widzimisię. O politykach, czy alkoholikach już nie będę się rozpisywać. Homo homini lupus
A mogłoby być tak pięknie.
Nie wiem co Ci zrobiły feministki. I od razu napiszę - agrafki używam wyłącznie do wciągnięcia gumki w spódnicy. Mogłam przejść spokojnie nad tym postem ale czasem nie potrafię się powstrzymać. A nawet trudno mnie nazwać feministką.
“Od pogardy strzeż nas Panie.”
Myślę, że @collins ma rację. Skaczemy sobie do oczu-my, ludzie, już nie tylko feministki, wyzywamy się publicznie walcząc o władzę, a nie widzimy prawdziwych dramatów. Dlaczego nasze, i nie tylko nasze - wszystkie feministki nie protestują przeciwko przemocy wobec kobiet i dzieci? Dlaczego nie protestują przeciwko bezprawiu dotykającego inne kobiety? Bo widzą tylko czubek swojego nosa i własne interesy.
Nie gardzę feministkami, ale chciałabym, by szerzej spojrzały na łamanie praw kobiet, a nie mówiły “mogłyby się choć normalnie ubrać” - jak wyczytałam na jednym z forum.
Wydaje mi się że protestują przeciwko przemocy wobec kobiet. Nie śledzę specjalnie tego ruchu ale przychodzi mi do głowy marsze po zmianie przepisów aborcyjnych. Nie bronię ich.
Ciężko mi tylko zrozumieć dlaczego pisząc o nienawiści używa się języka nienawiści.
Tak, o prawa do aborcji walczą, bo to ich też dotyczy. Ale czy walczą o prawa kobiet do udziału w sporcie? w życiu politycznym? wyboru męża? pracy? NIE, bo to już polskich/europejskich kobiet nie dotyczy.
Były też na manifestacjach w obronie konstytucji. Odnoszę wrażenie, że walczą o równe prawa kobiet w różnych dziedzinach życia. W biznesie na przykład. Rozszerza mi się myślenie na temat tego co wiem o feministkach. Znam taką, która pomaga na granicy polsko-białoruskiej. I taką, która działa na rzecz kobiet walczących w Powstaniu Warszawskim. Jedna z czołowych feministek jest wolontariuszką w domu seniora.
Nie wiem czy polski ruch feministyczny ogranicza się tylko do działań w naszym kraju. Czy wybór pracy, męża, sportu nie dotyczy ich tak samo jak prawo do aborcji?
No cóż, niestety dobrobyt zepsuł współczesne społeczeństwo, na czele z ruchami feministycznymi. które o ile kiedyś faktycznie walczyły o prawa dla kobiet, dzisiaj skupiają się na walce o przywileje. A niestety przywileje bardzo rozleniwiają. Ostatnimi czasy różnej maści organizacje podszywające się pod feminizm bardziej skupiają się na przywilejach dla “kobiet” trans i ogólnie LGBTQIAP+, niż stricte na prawach kobiet.
PS. A te kobiety z Afganistanu są po prostu bohaterskie do potęgi n-tej.
To nie miejsce na taką dyskusję. Za dużo pisania. W Polsce nie musza walczyć o prawa do sportu, czy życia w polityce, do pracy, czy wyboru męża - to już mają. Co do przykładów: ja też jestem wolontariuszem w domu seniora, ale daleko mi do współczesnych feministek. Znam kilka osobiście. Jedna hasła na ustach, a w domu nie równouprawnienie, tylko zemsta za całe pokolenia wykorzystywanych kobiet. Druga, samotna, nienawidząca panów, nie wiążąca się z nikim, bo “nikt nie będzie mną rządził”. Ale nie o feminizm tu chodzi. Chodzi o obojętność całego świata wobec bezprawia, wobec wydawania 12-14 dziewczynek za mąż, wobec handlu dziećmi, wobec zakazom wstępu na uczelnie kobietom itp. O piekło, jakie jeden człowiek robi drugiemu.
Zmieniają się czasy, zmieniają się potrzeby. Mam prawo do uczestniczenia w głosowaniu w wyborach. Chciałabym, żeby to prawo dotyczyło też innych ważnych sfer mojego życia.
Oczywiście, że Afganistanki są bohaterkami. To nie podlega dyskusji.
Zgadzam się z tym, my to prawo mamy. I tak trzymać Chciałabym aby mieli je wszyscy, ale to chyba nierealne.
O tym wiemy bo mamy to na wyciągniecie ręki.
O świecie na ogół wiedzieć nie chcemy bo niby po co nam inne problemy…To nie nasz świat.Dlatego uważam że trzeba o tym pisać,mówić i krzyczeć a nie zmieniać temat.
Na temat domowych zwyrodnień,nikt nie broni założenia kolejnego wątku…
I po co ta manifestacja ignorancji?Wiesz dobrze ze temat dotyczy czego innego jak i tego co kazdy zna i widzi.Bo przeciez demoniczna wręcz odwaga i cnota owych "feministek"jest powszechnie znana.Podobnie jak ich tfurcze objawienia topless…
Od tępego uporu jak i złośliwości,uchowaj nas…
“Duży szacunek!
Niektórzy kładą na szali wszystko by normalnie żyć,robić to co kochają i szerzyć nadzieję.Zasługują na każdy możliwy medal”
Bartosz Kurek
Taaa, z czasem gumka sie zuzywa, ale moja rada dac sobie spokoj z gumkami😜
Zastąpi to wydziergany szydelkiem łańcuszek.
Wkrótce kobiety w Polsce będą miały jak w Afganistanie
Wiesz jak wygląda biała kartka papieru złożona na pół i jeszcze raz na pół a potem rozwinięta?
No juz wiekszej bzdury nie mogłeś spłodzić…Na złość czy dla jaj?
Ciekawa jestem dlaczego kiedy piszesz, że feministki nie są fajne to jest ok a kiedy ja piszę, że jest inaczej to jestem ignorantką?
Pytanie jest poza tematem i w kategorii retoryczne.