Brakuje wam tutaj pewnych osób?

@Bocca-Lupo, chyba ktos na pv puścił famę, że jesteśmy bardzo brzydkie :sleepy::sleepy::sleepy::sleepy::sleepy::sleepy:

1 polubienie

Sam czytałem, jak dziewczyny skarżyły się na forum. Kilka z nich znałem dość blisko i pisały mi też na PW podając nicki adoratorów, więc nie jest to legenda, @Bocca-Lupo :slight_smile:

2 polubienia

A nie jesteśmy?

1 polubienie

@anon75849589, uważaj z tymi żalami, bo któryś może wziąć je na poważnie ;D

1 polubienie

Dalej jestem w szoku :slight_smile:
Matko, jak nie byłam modem moje PW prawe świeciło pustkami, no może poza jedną osobą lub dwiema.

1 polubienie

Ja tak, ale nie obwieszczam tego całemu światu , skąd wiedzieli?

1 polubienie

Z tego wynika, że na pytamy wiedzieli więcej o nas, niż my same :rofl:

1 polubienie

@roqq, miałam raz wtopę, ktoś do mnie milutko zagadał na pv sądząc,że mam góra 30 lat, wyleciał jak z procy kiedy wiek podałam hahahaa przykro się zrobiło, ale nic to, żyje się dalej :stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Więc jednak… :rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Nie wiem, może, mało piszę na pv, miesiącami tam nie zaglądam, tu na początku ktoś zagadał, poprosił o avek :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Brakuje paru, którzy byli poza systemem, reszta nijaka, gadają jak im reszta nakazuje

Kilka dni temu dowiedziałam się, kto to ? hahahaa

Ale się zadyma zrobiła :grin::thinking:

Reszta nakazuje reszcie. A potem na odwrót i reszta nakazuje reszcie.

1 polubienie

Ja nie pytam modkow kto jest kim . Pisze o sytuacji którą ty odpisałaś. Że pytali.

Tak, pytali kto wcielił się w X,Y,Z , konta i postacie fikcyjne, przy tym była super zabawa i ubaw po pachy, takie konto było aktywne jedną, dwie akcje i powstawały nowe. Naszym zadaniem było mieć rękę na pulsie, nie dopuścić do nudy i chamskich zachowań na forum.

Tak, jest ich trochę, np. Mała Mi - pamięta ktoś tą pozytywną, młodą wariatkę :wink: ?
Ale też brakuje mi niektórych osób, które już tu są, ale rzadko bywają… :slight_smile:
Chociaż przyznam, że znaczna większość, do których zawsze czułam sympatię już tu jest ! :+1:

1 polubienie

Doczytalem do konca te wymiane ciosow i po raz nie wiem juz ktory,ciesze sie ze mnie to wszystko,najczesciej omija.
W licznej spolecznosci,kazdy trafi na swego wroga,predzej czy pozniej…Ale ja pamietam tego typu"maratony" jak ten,jeszcze ze starego forum…Nihil novi:))
I pewnie tak zostanie bo wrogow moich ze starego forum,prawie tu nie ma :laughing:

1 polubienie