Magda Linette wygrala turniej tenisowy na kortach twardych w Hua Hin.W calym turnieju stracila tylko jednego seta a w finale pokonala wschodzaca gwiazde tenisa [to moja prywatna opinia!],Szwajcarke Leonie Kueng.Te sama ktora pokonala dwa sezony temu w finale Wimbledonu juniorskiego,Iga Swiatek.
Sukces ostateczny przyszedl Magdzie stosunkowo latwo.Wydaje sie ze przeciwniczki nie mialy za wiele do powiedzenia w calym turnieju.
A jest to o tyle niespodziewany obrot sprawy iz Magda na poczatku sezonu,byla wyraznie w jakims dolku,mowila o tym calkowicie nieczytelnie i mozna bylo byc pelnym obawy o caly sezon.
Cokolwiek ja dreczylo,wydaje sie ze juz odstapilo Linette gra pewnie,nie boi sie atakowac a nawet wzmocnila nieco serwis!
Awans na 33 trzecie miejsce w rankingu WTA.To juz nie sa zarty Juz bardzo niewiele brakuje do pierwszej"30".
W parze z Iga Swiatek tworza jedna z silniejszych druzyn w Europie.Mozna sie tez cieszyc ze nieco w tle,za nimi coraz lepiej radzi sobie K.Kawa oraz nastoletnia,Maja Chwalinska.Gorzej z Magda Frech ktorej kariera zaczyna przypominac wystepy…Marty Domachowskiej…
Mialo byc jednak o Magdzie…Ktos spytal ja czy zamierza kupic sobie posiadlosc w Tajlandii.Dlaczego?Bo ona tak swietnie tam sobie radzi…No i ok.!
Niech ten karnawal trwa!!!
w Tajlandii z tego co wiem to posiadlosci sobie nie kupisz, ale cos w rodzaju apartamentu czy bungalowu w ramach kondominium tak.
mic mnie tak nie wkurza jak wieczne zagladanie dobrym sportowcom do kieszeni - jak nie skoczkow narciarskich to tenisistek sie uczepic potrafia. ludzie ciezka praca dochodza do tego, ze osiagaja takie, a nie inne wyniki a tu jakis newsolap bedzie sprawdzal ile zarobil? na pewno uczciwiej niz taka menda na wierszowce.
ja tam sie zawsze ciesze jak nasi wygrywaja.
Oj tak
Ale to nie tylko pismakow dotyczy.Gawiedz jest jeszcze gorsza.Jak sie czyta tzw. opinie w przypadku porazek to mozna szalu dostac lub calkowicie sie zapowietrzyc w poczuci bezradnosci…No bo skad sie tacy biora???To w ogole sa jeszcze ludzie???
nie wiem, ja sie czasem robie krwiozercza jak slysze o milionach inwestowanych w Kubice.
niestety, jakbys na niego nie patrzyl - pomimo nieprawdopodobnej pracy jaka wlozyl w powrot za kierownice to chocby ze wzgledu na wiek juz jest na etapie schylkowym.
a i wczesniej byl tylko dobrze zapowiadajacym sie kierowca, a nie jakas supergwiazda, co by w jakis sposob tlumaczylo inwestycje Orlenu.
Nie obchodza mnie pieniadze Orlenu.Niemniej cala tak historia jest o tyle ciekawa ze Kubica z jednej strony jezdzi jak nieodpowiedzialny wariat a z drugiej,spelnil marzenia tysiecy fanow tego sportu w Polsce.W South Oxhey mieszkalem sciana w sciane z takim.Pierwszy raz w zyciu mialem okazje obserwowac autentyczny amok w trakcie tego sportu.I nie powiem,troche mi to rozjasnilo pod kopula bo wczesniej nawet sie o to nie otarlem
ja tam kiedys kibicowalam Fernando Alonso.
troche mu sie przytylo i bolidy zmienil na inne pojazdy, mniej popularne, ale powiedziec trzeba ze skutkiem dobrym, jeszcze sie nie zabil
F1 to ja zawsze chetnie ogladalam jak tylko byla okazja - chyba od czasu jak dostalam jako maly szkrab plastikowa wyscigowke rodem z kiosku Ruchu i potem byl film Ostatni brzeg i te wyscigi, jakby nic sie nie stalo…
akurat tez to widzialam jako dziecko, nie chodzilam jeszcze do szkoly, potem byla dluga dyskusja z tata tlumaczacym zawilosci zimnej wojny, szkodliwego dzialania promieniowania etc. (do dzis jestem zwolenniczka, ze jesli rodzice pozwalaja i sa w stanie pomoc w zrozumieniu filmu nie powinno sie na sile stosowac ograniczen wiekowych i zakazywac udzialu dzieci w seansach)
Dla mnie ten sport w obecnym wydaniu nie ma zadnego sensu.Przypomina zuzel z konca lat 70-tych.Kto mial dobra maszyne,wygrywal.Kto nie mial,chocby mial genialnych mechanikow,mogl tylko ogladac plecy przeciwnikow.
za duzo udziwnien - robi sie z tego przedstawienie a nie rzeczywiste zawody - no chyba, ze konstruktorow - a to by wymagalo zmiany regulaminu a nie ciagle doszywanie latek do istniejacego.
coraz drozej, coraz ciasniej i niebezpieczniej na torze, a widowiskowo? moze dla poganiaczy wielbladow przy sztucznym swietle (bo w dzien za goraco na trybunach) to jeszcze atrakcja?
Lubilbym to gdyby sprzet nie decydowal.Sama idea tak wygladajacego wyscigu jest fajna i autentycznie wciaga.Ale to tylko zludzenia.
Zreszta olalem to jakies 4 lata temu chyba…
ja tak ze dwa lata to tylko od przypadku do przypadku - juz ciekawsze sie zrobilo Moto GP.
zuzla tu nie pokazuja w ogole.
Dla mnie ciekawy jest tenis,lekkoatletyka,kolarstwo oraz sporty zimowe i wszelkie zespolowe,z naciskiem na descypliny olimpijskie.
Owszem,w trakcie igrzysk jestem w stanie pasjonowac sie nawet strzelectwem,nie mowiac juz o kapitalnym i PRAWDZIWYM sporcie walki jakim jest szermierka.Ale to zawsze byl specyficzny moment,nastroj…
Wspaniale jest tez plywanie na dlugim /normalnym,basenie.I najgorsze jest to ze telewizja na uslugach zazwyczaj tepego tlumu,nie ma o tym bladego pojecia
krajowa telewizja to pokazuje te dyscypliny, w ktorych dane panstwo wygrywa.
trafi sie jakas jedna dziewczyna swietnie grajaca w badmintona to beda ja pokazywac do znudzenia.
jedynym twardym jadrem nie dajacym sie nikomu i niczemu w Hiszpanii to pilka nozna, ale w jakim stylu bywaja te programy to sam kiedys zdaje sie przekonales ogladajac na Kanarach Chiringuito de jugones - kilka godzin pie… o niczym.
W Wloszech jest podobnie we wczesnych godzinach ale mniej tego gadania.Za to na przynajmniej kilku kanalach,leca rozgrywki 3,4 ligi! U nas nie do pomyslenia…Zaraz by Ci odpowiedziano ze od tego sa kanaly specjalistyczne.I tak podobnie jak kultura zepchnieta na zdziwaczaly margines w postaci TVP kultura,tak i sport dostaje w tylek prze dyktat medialnych imbecyli w rodzaju Kurskiego czy wczesniej,niejakiego Slawomira Zielinskiego.Obaj siebie warci i zainteresowani jedynie politycznymi szykanami oraz slupkami ktore zaleza od czerni…
I BRAWO IGA!!!
Nasza zawodniczka poknala ponownie w 2 setach,Chorwatke,Donne Velic 6:4;7:5 w pierwszej rundzie turnieju w katarskiej Dosze.
Ona jest po prostu mocna!Niebywaly postep od zeszlego roku,szczegolnie mentalny.Bez znaczenia czy jest przelamanie czy gra swoje,i tak w najwazniejszych momentach,po prostu odjeżdza rywalce…
Teraz Cwieta Kuzniecowa…