Jest rok 1974.
A oni szykowali sie do…nadchodzącego mundialu!
Czy w tych warunkach mogła powstać dobra płyta?
Okazuje sie ze tak.I to jak dla mnie,jedna z najlepszych.Na gitarze,Winicjusz Chróst który mniej wiecej,dekade pózniej tak wspaniale towarzyszył Krystynie Prońko…Kapitalnie na basie gral Zdzislaw Zawadzki…
Ale Nalepa i teksty Loebla,bez zmian…Ta liryka pokrytej deszczem szyby…Po prostu blues…
3 polubienia
Słabo grupę pamiętam, bardziej z mikro płyty pocztówkowej na Bambino / Kiedy byłem małym chłopcem i Poszła bym za tobą
1 polubienie
Wrzuć sobie w wolnej chwili płytę"Blues" i zaręczam ze przypomnisz sobie więcej
1 polubienie
dopiero dotarłem, mała przejażdżka rowerem po lasach i okolicy, około 35 km rechabilitacyjnie i jest niebezpiecznie, żadnej policji - dawcy narządów na motorach, i kierowcy ścinający zakręty bez zmiany świateł, a i sarny wyłażą z poboczy. Tego nie słyszałem
1 polubienie
Serio?