Było się podpisać "Życzliwy"?

A nie bawić w sygnalistę?

A swoją drogą jesli choc część zarzutów jakie zgromadziły się wokół ministra (bo to nie tylko ta “drobna niedyskrecja” to dawno juz go w rządzie byc nie powinno.
Bo kwestia zarzadzania uczelnią? Maja swoja autonomię i np. zmiana wewnetrznych regulaminow, zeby zatrudnić żonę ministra to kwestia raczej etyki.
Smierdzacej naduzyciem wladzy…

1 polubienie

To nie pierwsze jego problemy. Ja bym zdymisjonował. Przed wyborami nie może być pretekstów dla przeciwników.

2 polubienia

Wlasnie o tym piszę…
Nie moze to stworzyć przykrywki dla skandalu z Colegium Humanum.
Choc tam tez sporo osob z obecnich wladz umoczonych i dlatego temat niebezpieczny … tak sie sklada , że jak to powiedział Cezar przy rozwodzie?
„Moja żona musi być wolna nawet od cienia podejrzeń”

[Quoniam meos tam suspicione quam crimine iudico carere oportere]

3 polubienia