Chamstwo chorych?

Czy nie myślicie, że bezczelni chorzy powinni wstrzymać się z wymaganiami np. wizyt u lekarza? W końcu system ochrony zdrowia wśród zdrowych działa bez zarzutu…

5 polubień

Chorzy to w ogóle nie są odpowiedzialni: kto im każe chorować???

2 polubienia

No kto by pomyslal - bezczelni pacjenci. Chorowac im sie zachcialo.
A my tu walczymy bohatersko z pandemia, na resztkach respiratorow i w chinskich maseczkach przeciwpylowych.

4 polubienia

No i po stronie Tuska oraz Merkel. To tak w uzupełnieniu wypowiedzi następnego jełopa.

1 polubienie

To pragnienie wiedzy i rozumu wypisane na twarzy az bije po oczach.
Zastanawia mnie, dlaczego na rzecznikow wybieraja ludzi, ktorzy nie znaja podstawowej maksymy, ze milczenie jest zlotem :wink:?

1 polubienie

Ja raczej na tej gębie widzę brak pragnienia wiedzy i niemożność jej posiadania. :grinning:

3 polubienia

To coś tak jak z tą pralnią, w której wisiała kartka: “Brudnej odzieży nie przyjmujemy:” :slight_smile:

7 polubień

Bo masz pesymistyczne podejscie do rzeczywistosci. :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

I tak samo jak ta pralnia, system zdrowotny nie dbający o klientów zostanie pokonany przez konkurencję… :wink:

1 polubienie

Na pewno nie za tego rządu.

3 polubienia

Konkurencja jest prywatyzacja uslug zdrowtnych - tez nie rozwiazujaca sprawy. System polski jest na ogol mieszany “sprzęt panstwowy, usluga prywatna”. Sprowadzony do absurdu.

3 polubienia

A respiratory od handlarza bronią, czy instruktorów narciarskich.

2 polubienia

Dobrze, ze szczepionki byly kupowane centralnie przez UE. :joy:

2 polubienia

To pozostałość po PRL i dobrze się ma od transformacji po dzień dzisiejszy.

2 polubienia

A tego to już bym nie był taki pewien. Systemy zdrowotne wszystkich krajów cywilizacji zachodniej siedzą na tej samej bombie, którą rządy tychże pracowicie rozbudowują. Ta bomba wcale nie musi wybuchnąć akurat w Polsce, żeby polskiej służbie zdrowia się solidnie oberwało. A do wyborów dwa lata. Dalej mało prawdopodobne w takim przedziale czasu, ale niemożliwym tego już nazwać nie można… :wink:

1 polubienie

Ale gorzej już było z ich przechowywaniem w Polsce.

2 polubienia

Kolego ja juz wole w takim razie siedzic na bombie hiszpanskiej czy niemieckiej. Mam szanse dluzej pozyc. Co prawda widzialam Rumunie, ale tam po rzadach Ceausescu niewiele bylo w stanie przerazic.

3 polubienia

Tak, w Polsce kapiszon wystarczy.

Wiem, jakie są systemy na zachodzie. Z dwóch korzystałem. Ten temat łączy się również z tematem imigracji.
Byłem bardzo zadowolony z usług medycznych tu, gdzie jestem. To zupełnie inny świat od systemu w Polsce. No i następny rząd, który olewa sprawę.

3 polubienia

Akurat tą bombę największą wyhodowała Hiszpania. Niemcy nieco mniejszą, a Polska jeszcze mniejszą od niemieckiej. Rumunia wygląda w porównaniu na najmniej zagrożoną, chociaż nie powiedziałbym że bezpieczną… :wink:

O jakiej bombie mowisz?
Covid?
W tej chwili jeden z najnizszych wskaznikow zachorowalnosci i 78% zaszczepionych.
Bez kolejek i przepychanek.
Wiekszum problemem jest teraz wulkan, ceny energii (ale to nie tylko hiszpanski problem) i ekologia, nie ta w stylu boskiej Grety, czyli dajcie. A ta - co mozemy sami zrobic?

2 polubienia