mieszkanie o powierzchni użytkowej 100 mkw dla każdej osoby dorosłej i dla dzieci tej samej płci też takie, ulokowane na dookolnym pierścieniu o obwodzie 600 km, za zobowiązanie się do przepracowania od 6 tys. do 10 tys. 8-godzinnych dniówek w bajecznych, 50-milionowych Harmonijnych Miastach Pierścieniowych (HMP), z darmowym odżywianiem się wyłącznie dojrzałymi, słodkimi owocami drzew i krzewów?
0 głosujących
Nie,nawet gdyby i za darmo dawali.
Zostaje w oim domku,i tak obecnie mam 80m na osobe,plus ogrod.
Czego mi wiecej trzeba,
Syn z zona ma swoje 120m.
Zadnych piersviemi mi nie trzeba
W niskiej zabudowie mieszkają nieharmonijni egoiści, kosztem boskich gatunków DSHN-u
Jakos nie widze tutaj chetnych,do zamieszkania w blokowiskach.
No coz,mozemy tworzyc,odrebna kaste spoleczna.
A miejsca,dla zwierzat i ptakow,jest wielokrotnie wiecej,niz miedzy blokami.
Rownie dobrze,moglbym powiedziec,ze w blokach mieszkaja lenie i lubiavy dreczyc zwierzeta.
Bo pies,czy kot w bloku,jest zniewolony.
Moje biegaja po ogroszie,na drzewach sa gniazda ptakow,budki legowe,czego racxej blokowiska nie zapewniaja.
Mogę wziąć, jeżeli za darmo, ale musi być w określonej lokalizacji gdy będę chodził do szkoły żeby nie dojeżdżać musieć XD
Moja idea Harmonijnych Miast Pierścieniowych (HMP) usuwa nieharmonijny, patologiczny gatunek ludzki z połowy lądowej powierzchni Ziemi, bo tych patologicznych szkodników ludzkich namnożyło się dużo za dużo. Jeśli ludzie nie chcą zredukować swej patologicznej populacji, to powinni zaakceptować moje propozycje.
To będziesz miał zagwarantowane, bo nigdzie nie ma tak efektywnego transportu, jak w moich HMP.
Zapomnij,ze ktokolwiek to zaakceptuje
Sam nie stosujesz sie do tego co glosisz,a chcial bys,by inni sie stosowali,
Ale mozesz sobie dalej marzyc,umacniac sie w swojej niepowtarzalnosci.
A i jeszcze jedno,ladnie umiesz uniakac odpowiedzi,zmieniajac temat.
Nie. Za dużo betonu, za mało zieleni i hałas.
Nigdzie nie ma więcej zieleni, niż w proponowanym przeze mnie świecie z PMH.
Nigdy w życiu. Na całym świecie takie blokiwiska to wylęgarnia wszelkiej patologii
Tak samo jest u mnie. Dodatkowo liczne drobne zwjerzęta biegające pelzające i latające. ( nietoperze). A za plotem las z jeszcze bogatszym ekosystemem ( sarny lisy dziki i wszelka drobnica) w sezonie zimowym dodatkowo wspomagane dożywianiem. I tak wszystcy sobie zyjemy w zgodzie i harmonii.
Nie wyłącznie…ale dosc czesto…i to prosto z krzewu lub drzewa. Zapraszam
A inne smakowite produkty POSTRZEGAM jako slodkie owoce
Na nietoperze zwrocila mi uwage dziewczyna z sasiedniego bloku. Nie wiedzialam ze i w miastach moga byc. Razem je potem obserwowalysmy wieczorem
Wystarczy ze otworze okno,.
Noca slysze koncert swierszczy,pohukiwanie nocnych ptakow,rano budzi mnie ptaso koncert,przeplatany pianiem koguta iryczeniem osla.
A otworz okno w takim molochu,uslyszysz samochody,krzyk sasiada za sciana,i warkot roznych urzadzen.nawet uslyszysz sasiadow w chwilach milosnego uniesienia))
Nie dziekuje.
Wolemoja iska zabudowe u podnorza gor,w poblizu morza))
W moich HMP nie będzie żadnych pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi i hałasujących. Za to będzie słychać i widać stada wszelkich harmonijnych stworzeń, jakich nigdy nie widziałeś, oraz ryby i inne stworzenia wodne w dookolnej fosie i w akwarium długości prawie 600 km, oglądane przez pancerne szyby. Twoja wyobraźnia nie sięga nawet 1 % bajeczności HMP.
Wierzę, że nie będzie hałaśliwych, kopcących samochodów. Bo takich miast nie będzie 
Taa brawo,ludzie w klatkach,zwierzeta w klatkach,i bat nad glowa.
Istny raj
Zaprzeczasz sam sobie.
Takie bajeczne, 50-milionowe HMP będą nowotworem łagodnym, z którym da się żyć, podczas gdy miasta i cywilizacja obecna jest nowotworem złośliwym, z którym nie da się żyć.
