Chcielibyście takiego kręciołka?

Mocny ma babcia żołądek:
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/usa-akcja-ratunkowa-z-problemami,942286.html

1 polubienie

filmu nie obejrze, bo TVN nie pozwala.
a co do karuzeli? mam nadzieja, ze kobita nie poczula sie skolowana…

1 polubienie

nie zazdroszcze.

1 polubienie

O matko! :joy: Może to i nie śmieszne bo nie wiem jaki może być stan człowieka po takim kręceniu

Dla mnie to śmieszne nie jest.

To się nie śmiej. Nikt ci nie każe.

Przecież się nie śmieję. Mnie zwykła karuzela odbiera chęć do śmiechu.

wyladowala w szpitalu. skolowana ale zywa. i tak miala duzo szczescia, ze skonczylo sie tylko na karuzeli, bo pilot nawet nie probowal obnizyc wysokosci przed wyhamowaniem ruchu wirowego noszy. ponoc lina byla za krotka i prad powietrza z wirnika byl winien.

2 polubienia

Mnie to rozśmieszyło, bo wygląda śmiesznie, ot naturalny odruch. Jednak wiadomo że współczuję jej, bo pewnie była martwa ze strachu.

1 polubienie

Tylko 40 sekund to za krótko na :face_vomiting::face_vomiting::face_vomiting::rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

biorac pod uwage, ze wczesniej skoziolkowala razem z rowerem do jakiegos jaru? w zasadzie powinna byc juz przyzwyczajona…

3 polubienia

No ale tempo bylo… Ja bym się pohaftowała :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Okonek nie rozśmieszaj mnie znów hahaha :joy::relieved:

2 polubienia

Mnie się nawet na huśtawce robi słabo… :open_mouth:
Jeśli błędnik u babci w porządku, to właściwie luzik.

1 polubienie

Mam podobnie.

1 polubienie

Ale kiedyś łańcuchową karuzelę (pamiętasz taką?) :wink: okupowałam non stop, nawet sama zakręcałam łańcuchami innych obok mnie i wypuszczałam daleeeeeko ! :grinning:
Najgorzej mi kiedyś poszło z wodolotem… :weary:
No i na tym skończę tę opowieść… :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Szkoda gadać, Za dzieciaka uwielbiałem takie szaleństwa, ale po 18 zastopowało mnie, nie wiem czemu?