Ja komplecik, ale nie spacerkiem…
Tak.
14|15 Flagi pomyliłem. Nad kilkoma trzeba było podumać, żeby sobie przypomnieć.
Najłatwiejsze, to żona Jagiełły…
![]()
Fakt, archiwa trzeba bylo przekopac…
Komplet. Flaga ustrzelona celnie
![]()
12 / 15☹️
14/15 - Jeden błąd w ostatnim pytaniu ze słowikiem, ale chciałbym zapytać co wspólnego ze szkołą mają pytania o jakąś Anie Shirley, flagę czy skrót klawiaturowy? W mojej szkole nawet na maszynie nie uczono pisać.
Ania z Zielonego Wzgorza.
bohatersko przekopalam sie przez te ksiazke, ale juz nastepne tomy sagi omijalam szerokim lukiem.
a slowik? bajki Tuwima kiedys mialam, takie wesole i pogodne wierszyki byly…
co do klawiatury i nauki pisania na maszynie?
ja sie najpierw nauczylam pisac na maszynie (wlasnosci dziadka) potem odrecznie, co do skrotow klawiaturowych to faktycznie komus moze sie wydawac, ze komputery byly od zawsze ![]()
a kalkulatorow uzywano zamiast grzechotek w kolysce.
Nie przypominam sobie takiej lektury w szkole jak Ania. Moja pierwsza dziewczyna była zachwycona tą książka, tak, że kazała mi ja czytać. Na szczęście rozstaliśmy się, zanim doszedłem do drugiego rozdziału ![]()
obowiazkowa nie byla, ale wlasnie na zasadzie snobizmu dla dorastajacych panienek byla polecana, podobnie jak Mala Ksiezniczka, Tajemniczy ogrod Frances Hodgson Burnett, czy cykl Mary Poppins a wlasciwie pierwsze 4 tomy, bo nastepne wydano duzo pozniej. ale i Kubusia Puchatka tez nie bylo w oficjalnym zestawie a prawie wszyscy czytali. podobnie jak wiersze Stanislawa Jachowicza - pan kotek byl chory i lezal w lozeczku?
http://wierszykidladzieci.pl/jachowicz/
Z tą klawiaturą, to dali dupy po całości, ale reszta może być. Za moich czasów Ania była lekturą zalecaną. Przeczytałem. Literacko całkiem niezła.
Nie po to 16 lat do podstawówki chodziłem, by w takim quizie nie mieć 16/15 ![]()
Ania coskolwiek nudna i egzaltowana mi sie zdawala wowczas. a potem juz drugiego podejscia nie robilam.
skrotow kalwiaturowych uzywam bardzo rzadko, no ale jak ktos lubi? za moich szkolnych czasow komputer przypominal skrzyzowanie szafy gdanskiej w nowoczesnym “wiezowcem” z wielkiej plyty a mocy obliczeniowej mial mniej niz kalkulatory inzynieryjne z poczatku lat 90. (taki jeden kalkulator to jeszcze mam na pamiatke)
13/15 a zle grzyb i tradycyjnie,przyslowie,choc wybieralem z dwóch ![]()
Najwiecej czasu zabrala mi koleżanka Ani z Zielonego…No nie moglem sobie przypomnieć…
Ale ok.
Pytanie o Maroko to wlasciwie obraza inteligencji…No ale powoli w takim swiecie zyjemy.
Na maszynie uczono pisac w szkolach pondpodstawowych,o profilu ekonomicznym.Otarłem sie o to ![]()
Ale i tak stukalem po swojemu.
Ja dopiero we wojsku sie uczyłem na dalekopisie
Też komplecik!
Też kujonik… ![]()
![]()
Dziękuję! ![]()