Cmentarne znicze a ekologia..

Jak sie powaznie tym przejac to ostatnia rzecza powinno byc zastanawianie sie,co dostane w zamian.
Ale racja.To nie jest w najmniejszym stopniu w naszych rekach.
Potrzebne jest znaczace przyspieszenie w rozwoju i STOSOWANIU nowych technologii.A nie segregacja opakowan po jogurtach!

1 polubienie

patrząc w koło, to nie wiele widzę rzeczy robionych dla ekologi. Obecne mówienie o smogu ,przypomina polowanie na czarownice.

1 polubienie

Dla mnie to jest nie do zniesienia…!

2 polubienia

A ja bardzo lubię tę łunę kolorowych ogni nad cmentarzem . Takie radosne wspomnienie dzieciśtwa. Bo wszystkich świętych to radosne święto przecież! To przecież imieniny nas wszystkich. Al też pełne zadumy…

do rzeczy: miałam dziś szklane znicze ( z czego 1 się zbił przy ustawianiu, nie mogę kucać przez te kolana i tak wyszło) jednak nie do końca eko-logicznie bo z wkłądami wielokrotnymi - eko-nomicznie. Oraz żywe kwiaty w doniczkach plus wiązanka z suszonych.
i przyznaję się - nie pomyślałam o ekologii tym razem
Na cmentarzach oniecznie powinna być segragacja śmieci!
u nas trochę jest… tzn osobne miejsce na bioodpady

2 polubienia

Popieram całym serduszkiem.
Szczerze, nie popieram stawiania czegokolwiek na grobach, nigdy nie rozumiałam, po co to się robi (oczywiście poza “tradycją” i pochwaleniem się przed rodziną itp., chociaż dla wielu to chyba wystarczający powód). Jestem jasno zadeklarowana, że nie życzę sobie żadnych kiczowatych śmieci po śmierci, bo inaczej wychodzę i straszę :stuck_out_tongue:
Dzisiaj ode mnie z domu wyszła żywa chryzantema, wrzos i wkład w szklanej obudowie, co uważam za spory progres, bo jeszcze rok temu był np. wielki bukiet sztucznych goowie…przepraszam, kwiatków.
Unikam cmentarzy na początku listopada, serio rzygać mi się chce na ten cały kicz porozstawiany na grobach, wymyślne znicze, tandetne sztuczne kwiaty itd., nawet niektóre zawalone “ozdobami”, ogromne nagrobki, o zachowaniu ludzi-od ubioru nieadekwatnego do pogody ani do okazji-po co na cmentarz ubierać się jak do wykwintnej restauracji i kiedy jest 0 stopni, chodzić w cienkich rajstopach, rozpiętym cienkim płaszczu, bez szalika, czapki, z dekoltem i bez odrobiny zdrowego rozsądku?, przez cmentarne plotki po ocenianie ludzi i ich relacji po ilości i jakości postawionych na grobie goow
…przepraszam, ozdób.
Ogólnie moja reakcja na to święto sprowadza się do tego: :face_vomiting:

2 polubienia

Dlatego kupiłam TYLKO kwiatki i to żywe w doniczce ,
a reszta rodziny i tak zapali jakieś znicze
ja mam jeszcze TAKI ZNICZ:


nie kopci i nie jest jednorazowy

1 polubienie