Wracam do meritum, czyli do Ziemkiewicza. Coś mnie wydaje się, że tym razem Anglicy poszli za jego przykładem i nie chcieli wpuścić kogoś obcego kulturowo.
Niezupelnie
To co robi Putin i spolka to gambit pionka
Ze dla pismenow nowosc? Same samce
Rżnięcia głupa ciąg dalszy…
Skoro na tyle cie tylko stać to sie przynajmniej ODPIERDOL.
Najlepiej,raz na zawsze.
i vice versa. Czasem jednak szkoda, że oprogramowanie nie pozwala na wsadzanie durniów na czarną listę, ale przeżyję.
Nie,Nie byłem u spowiedzi…
Ale stać mnie na to by powiedzieć"przepraszam"!
Zbyt dlugo to trwa…Jak jakis kac,nie wart niczego przecież…
Pewnie jeszcze nie raz mnie wkurzysz [a ja obiecuje ze tez to zrobię!].Nie wnikam w to co gadają o mnie za moimi plecami [z tego co wiem,jest"bogato"]
Ale chcialbym uratowac te odrobine czlowieczeństwa która tkli sie w nas,jak pisal chyba Jeremi Przybora…
Taki wniosek na progu nowego rozdania w poniedzxiałek
Przepraszam.
Spoko. Po lewacku nadstawiam drugi policzek i też przepraszam
Tak chyba lepiej,prawda?
Pozdr.
To teraz @collins02 @Szczery_do_BULU obaj piwo mnie wisicie…
Z przyjemnościa ale…Niby dlaczego to takie automatyczne?
Bo nie bylo tematu przecież?
Ale bądz sobie arbitrem…Jak śpiewal M.Jackson,“I’m a lover not a fughter”
Bo jak się pogodziliście, to z tej radości piwa z Wami napiłbym się…
On pewnie śpi ale od siebie dodam ześ acan zawsze mile widziany!
Dojdzie do tego, inaczej nie będzie. Gorzej z koniem, bo on za oceanamy gdzieś w oddali hula…
Ale z tego co pamietam,mobilny człowiek…Skok za ocean to tylko pare godzin…
Swoją drogą…
Ty znasz to uczucie…Ja niezbyt…
Co sie dzieje wtedy gdy spotykasz kogoś znanego tylko z gadaniny?Jakie myśli wtedy"sie wiercą"pod sufitem?
Wyobraznia a real…
Nawet nie wiem czy to fajne…
W moim przypadku, zajebiste. Wszyscy, których poznałem realnie, są tacy sami, jak tu, na forum. Czyli, mentalnie. Co do wyglądu, to mniej, więcej Bingola mnie się zgadzał i śp Antykwa. Reszta, zupełnie inaczej wyglądała, niż sobie wyobrażałem. Ale od pierwszego wejrzenia luz i wielkie poczucie sympatii. To trwa do dziś.
Pierwszą osobą poznaną jest Petunia.
Ciągle sie zastanawiam nad rozmiarami @benasek ale oczywiscie to tylko taka"przygrywka".Kiedy sie spojrzy w oczy to reszta sie nie liczy.
Wiem to od czasow gdy nie bylo kompa…
Czasem tylko ciekawi mnie czy coś sie zmienilo…
Na moje oko, to ten @benasek ma letko ponad 190, a z twarzy podobny jest do…ups…, mniejsza z tem…
Niedzwiedz czyli
Aż takiego go nie widzialem kiedyś gdy wpisywalem no. do komórki.I nigdy potem…
Ale to calkiem fajna zabawa…No bo sam sobie wyobraz…Umawiasz sie i nagle…Musisz patrzeć do góry.Jak w Tatrach
Raczej misio dobrotliwy. A z twarzy, to on nie lubi, jak mu się mówi do kogo jest podobny.
Ty też nie lubisz Gołoty…
Wrrrr…Nie cierpie!
Ale juz jestem ciekaw.A myślę oczywiscie filmowo