Tak sobie pomyślałem,słuchając kilku płytowych prezentów jakie otrzymałem od sąsiada…
To że country to kopalnia dobrej muzyki,wiedziałem od 30 lat,przynajmniej.
Ostatnio jednak,za sprawą kilku spotkań z entuzjastami,jak to się mówi,pogłębiłem swą wiedzę.A i dorobek płytowy podskoczył o około 40 tytułów.
Gdybym ja miał z czego strzelać w czasie swoich radiowych lat…
Niestety lub stety,dopiero teraz mam wszystko w zasięgu ręki…I wyobraznia płata figle…
Bo właśnie zdałem sobie sprawę że bez specjalnych przygotowań,jestem w stanie zrobić ok. 15 audycji z muzyką country.Każda po mniej wiecej,30-35 minut.Oczywiście dla RADIA a nie dla komercyjnych szczekaczek.
I choć jakimś zakręconym fanem country nigdy nie będę,to fajnie mi się słucha tych moich"wyobrażeń"