Co było pierwsze?

4 polubienia

zwierzeta sa tez przesądne, nie raz to zauwazylam w przypadku golebi i kotow.
tylko u nich nazywa sie to odruch warunkowy, bo co byloby zrobic z bogobojnym psem czy kotem dewota?

1 polubienie

Jezeli chodzi o temat Bóg (czy bóg) to jest to pojecie dosc obszerne
a nawet bardzo obszerne. Bo co innego mial na mysli Einstein mowiac o bogu a co innego mysla o bogu terrorysci ktorzy w jego imieniu zabijaja

1 polubienie

no to w takim razie (kolego @birbant temat do przemyslenia na przyszlosc :crazy_face:) czlowiek dla kota jest bogiem czy kot dla czlowieka?

2 polubienia

Kot dziś jest wyjątkowo, niespotykanie spokojny i ma fazę na przymilność. Jest tak grzeczny, że strach sobie wyobrazić, co zrobi, gdy mu ten nastrój przejdzie. Niedługo zapodam jego zdjęcia od maleńkości do teraz. Koleżanka ma tych zdjęć w kompie do oporu.

2 polubienia

Jako wikipedia tego portalu powiedz mi dlaczego biblia nic nie mówi o dinozaurach?

Swoją drogą, ciekawe dlaczego zwierzęta, “mniejsi bracia” człowieka nie przejawiają żadnych symptomów wiary w Boga?

2 polubienia

Srikipedia.
Biblia nic nie mówi o dinozaurach dlatego, że ci co ją pisali, nie mieli pojęcia, że takowe przed nimi istniały. Nie wiedzieli, że Ziemia jest okrągła i dlaczego pada deszcz.
Ale w jednym rację mieli, co mnie zawsze nurtuje, a mianowicie, że słowo staje się ciałem. Zdaje się, że fizyka kwantowa to potwierdza.

1 polubienie

Skąd wiesz? Przeciez ci nie powiedzą.

No, nie powiedzą, ale przecież zachowania zwierząt są badane przez naukowców, istnieje nawet coś takiego jak psychologia zwierzęca. Nie chodzi przecież o mówienie, tylko o zachowania.

2 polubienia

I np. takie kawki są całkiem inteligentne, zbadano to!

1 polubienie

Ale to niesprawiedliwe dla wron!!!

1 polubienie

A dlaczego Biblia miałaby “mówić” o dinozaurach?

2 polubienia

@birbant W książce “Bonobo i ateista” (skądinąd bardzo interesującej) pada stwierdzenie, że autorzy Biblii nie mówią nic o ewolucji i pochodzeniu człowieka od małp, bo na terenach, na których pisali i tworzyli nikt o istnieniu takich stworzeń nie miał pojęcia… Gdyby autorzy Bibli mieszkali, gdzie indziej, kto wie… (Stąd też zapewne ciągłe odwołania do owiec, baranków i pasterzy: taki determinizm regionalny). Pisałam kiedyś pracę o obecności zwierząt w mitologi i kulturze i z czego ona wynikała - temat rozległy i pasjonujący…

3 polubienia

gromadzi energie na akcje “choinka” :wink:

2 polubienia

Toż ja to właśnie napisałem, tylko na innych przykładach.

1 polubienie

Chętnie poznałbym Twoją pracę. Bonobo i ateista czytałem.

bo jest mlodsza od legend chinskich - tam sa smoki
moze niekoniecznie @SMOK.Maciej na wymarciu?

@birbant W mojej pracy wątkiem dominującym były zwierzęta w mitologii egipskiej - ale temat do rozwijania ciągłego, tyle ciekawych wątków…

1 polubienie

Super temat, ciekawe, jak ja bym sobie z tym poradził? W historii ludzi zwierzęta przewijają się bezustannie w drugim tle. I teraz zasadziłaś mne ćwieka, chyba sobie w tem pogrzebię. :blush:

1 polubienie