Pewnie lepsze niz ja? Mersapon pieni sie, ale nerkom przypomina, ze istnieja
To pojadę do kolegi @benasek a u niego nigdy nie zabraknie…
To Wam powiem co ja degustuję. Herbatkę z syropem imbirowym. Pycha!
Żywca, panie, Żywca, a jak skończę, to Perła w kolejce czeka…
Delicja.
Przed francuskiem hrabią twarzy moja osoba,
kiedy ją wcinam, to mi się podoba.
Ale za dużo tam spirytu nie wlewaj …
Imbir tak do 60% lubi, potem nieco go ten spiryt może “zadusić”
Beerbantowi zabraknie? Ma zaprzyjaznione podziemie piwne
To tam trzeba spiryt wlać?
I dopiero teraz mi to mówisz?!
Spirytu nie miesza się z żadnemy herbatamy,
spiryt pija się osobno i tak czynią damy.
Niejaki Bułhakow to stwierdził,
czem abstynetów rozsierdził…
Wystarczy, że mam benaska zaprzyjaźnionego i on nie dopuści do śmierci z braku piwa…
No, skoro Bułhakow tak stwierdził, to muszę spróbować!
Wielkich do kanapek do pośledniego ziobra niemieckie gdzie wspak
napisał Mistrza i Małgorzatę, określę to tak.
Właśnie słucham drugi raz. W te - do pracki i nazad z pracki …
I już dosłuchałem się tego, co mi umknęło za pierwszym razem …
Dodatkowo jeszcze se film zacząłem oglądać z Holoubkiem …
Zróbta kiedyś kłiza z Mistrza a zostanę mistrzem …
Innych kłizów nie robię …
Spróbuj spróbuj. Ale z herbatku też se popijaj, byle nie duszkiem, bo zwala z nóżek.
To świetna książka. Już się cieszę na takiego kłiza. Ale, ale, chyba już kiedyś był…
Z nóżek to niech sobie zwala, byle nie zwaliło z fotelika na…dywanik.
A to może być, że dywanik w lico przywalić może…
To już wiem teraz dlaczego taki jeden się żalił, że podłoga go bije
Bo dywaniku na niej nie było…
Podloga zaatakowała?