Co miał na myśli Jezus mówiąc "ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi"

Napisze krotko
Wedlug mnie to pochwala skromnosci bo lepiej siedziec cicho i byc potem wyroznionym, niz krzykliwie i drapieznie wspiac sie na spoleczne wyzyny i byc stamtad z hukiem straconym (co czesto sie zdarza samozwanczym wodzom narodowym)
Piekna ale idealistyczna zasada, bo niestety wielu z tych skromnych i madrych ginie w zapomnieniu

2 polubienia

Otóż to. Każdy medal ma dwie strony. Nie chodzi tylko o to, że pierwsi będą ostatnimi, ale również o to, że ostatni będą pierwszymi.

Moja luźna interpretacja jest taka: na Ziemi może ci nie wyjść, ale w niebie to ty będziesz rządzić.

3 polubienia