Witam. Nie jestem kibicem, więc nie siedzę w temacie zbyt głęboko, więc mogę coś źle rozumieć, ale w jedną rzecz trudno mi uwierzyć.
Owszem, kluby, które chciały stworzyć Superligę, być może postąpiły nie fair, chcąc pracować dla federacji typu FIFA, UEFA i PZPN, a jednocześnie tworzyć zalążek konkurencji, ale trudno jest mi uwierzyć w oburzenie zwykłych kibiców. Kibice raczej kojarzą mi się z ludźmi nie lubiącymi federacji sportowych typu FIFA, UEFA i PZPN, a teraz okazuje się, że są oburzeni na możliwość powstania konkurencji.
Co sądzicie o tej sprawie? Jakie wg Was są nastroje wśród zwykłych kibiców?
Nie ma gorszej zarazy niz tak bezwzgledny dyktat pieniądza.Ten nowobogacki syf juz upadł.
Powrot do normalnosci jednak jest mozliwy jedynie w przypadku zlikwidowania tzw. prawa Bosmana,co juz jest od dawna wykluczone.
Trudno jest Ci uwierzyć w najbardziej oczywistą rzecz???
Kompletnie nie rozumiem.No chyba ze chcesz sprowokować do dluzszej rozmowy
W Anglii,mamy juz perwszą fale przeprosin za sobą.I mam nadzieje ze ta kretynska separacja juz nigdy nie powróci.
kibicem nie jestem - przypomina mi to formule festiwalu Eurowizji - dla “ojcow zalozycieli” miejsca w finale zapewnione.
czym sie to skonczylo?
co do glownego promotora Florentino Pereza? na pewno bardzo rzutki biznesmen, ale Realem w przeciwienstwie do tego na czym sie zna i swietnie mu idzie (czyli zarzadzanie najwieksza spolka budowlana w Hiszpanii i jedna z wwiekszych na swiecie) idzie mu roznie.
sam pomysl supreligi to pomysl typowo biznesowy - mniej meczow, czyli ograniczenie wydatkow przy pelniejszych (w przyszlosci, na razie covid) stadionach. mysle, ze gdyby nie to, ze wlasnie dolozono uprzywilejowanie teoretycznie najlepszych klubow europejskich pomysl by przeszedl.
a tak na marginesie - proba zrobienia z Realu zespolu gwiazdorskiego galacticos omalze nie doprowadzilo do rozwalenia klubu - to kupowanie gwiazd kosztem wlasnych zawodnikow niespecjalnie sie kibicom krolewskich podobalo, szczegolnie w przypadkach jak te gwiazdy dogadac sie nie mogly z szaraczkami tubylcami i zespol zaczal przegrywac.
sytuacje w tej chwili ratuje Zidane jako trener.
pewnie dlatego, ze wie jak to jest byc zaimportowanym pilkarzem gwiazda?