"PiS wprowadziło poprawkę dotyczącą zmiany Kodeksu wyborczego. Chce, by w głosowaniu korespondencyjnym w wyborach prezydenckich mogły brać udział również osoby podlegające kwarantannie oraz te, które najpóźniej w chwili głosowania kończą 60 lat. Drugą z przyjętych istotnych poprawek autorstwa PiS jest zmiana ustawy o RDS, umożliwiająca premierowi dokonywanie zmian w Radzie. Zmiany są częścią przegłosowanej wczesnym ranem tzw. ustawy antykryzysowej.
Głosowanie korespondencyjne to dobra droga do reelekcji…
Inna sprawa: w obecnej sytuacji praktycznue brak mozliwosci prowadzenia kampanii wyborczej. W tej sytuacji fory ma ekipa autualnie rządząca, gdyz jest widoczna, cos robi w związku z zarazą. Widac w mediach - nie jako kampanua, ale jako dzialania w sytuacji kryzysowej. Lecz ludziom obraz sie utrwala.
Wyobrażał sobie ktoś ze kiedyś w nowoczesnym świecie w jakimś 2105 roku ludzie dalej będąc głosować na swoje władze chodząc do jakichś komisji wyborczych i trzeba będzie do tego używać kartek i długopisu? PiS wyznacza przyszłość.