taaa i gwałcić nasze kobiety, kozami tez nie pogardzą 
2 polubienia
Nie będą.
Raczej chowac sie po krzakach.
Problemem moga byc zorganizowane grupki pod przywodztwem dobrze przygotowanego dywersanta - o podobnym wygladzie i szkole KGB - bo i takich nie mozna wykluczyc. Pralnia mozgow czyli Sojuzy byly panstwem wielorasowym. A zastraszyc takimi akcjami jest latwo. Zwlaszcza w Polsce, gdzie ludzie juz odwykli, ze info w tv, radiu, necie zwlaszcza czesci kontrolowanej przez rząd nie jest propagandą.
1 polubienie
W Polsce latwiej o owieczki…
1 polubienie
Stworzenie poczucia zagrozenia obcymi?
2 polubienia
Po raz kolejny pisowski rząd dał się ograć, jak dziecko. Ta sprawa była do załatwienia na drodze dyplomatycznej już z parę miesięcy temu, Dokładnie tak, jak z Turowem, na co było lat kilka. Tylko, że do tego trzeba dyplomatów, a nie spryciarzy od handlu z instruktorami narciarstwa i handlarzami bronią. Ale PiS tak spier…ł sprawę, że teraz, co by Polska nie zrobiła, będzie źle. Pozostaje roztoczyć kordony sił zbrojnych wzdłuż granicy. I, nie daj Boże, strzelać do bezbronnych ludzi.
4 polubienia
Kordony to malo.
Kontrole na mozliwych szlakach przerzutu - kazdy kraj ma taka “podziemna” sieć. Co prawda poki co w PL towarem raczej ludzie nie byli, ale?
Niestety do tego trzeba fachowcow, a nie cwaniakow i pospolitego ruszenia znudzonej chuliganerii spod znaku bojowek Macierewicza. Bo tym dasz wolna reke i krew sie poleje.
3 polubienia
Popieram to co napisała @joko.
Chciałem tylko unaocznić do czego doprowadza nieudolność rządu. Sprzątania po nich będzie wiele i to też się na obywatelach, niestety odbije.
Polska ma kogo sprowadzać do Polski, ale to już temat odbiegający od dramatu, który mamy na wschodniej granicy.
Tak jak napisałaś, sprawy emigracji jednoznaczne nie są. To jest cholernie złożony problem. Europie, na gwałt są potrzebne nowe siły, bo gdyby nie one, nie byłoby, po prostu rent i emerytur, ani pomocy socjalnej państwa.
I znów z uporem maniaka wracam do tego, iż historia uczy życia, W tym przypadku całkiem świeża. Wystarczy przyjrzeć się, jak to pod koniec lat 50 i w 60, zrobili Adenauer i de Gaulle. Belgia, Holandia, a nawet Anglia skopiowały te działania. Gdyby nie to, te kraje już w 2000 były by wyludnione. Polska też ma w tej chwili tendencję do ujemnego przyrostu naturalnego.
6 polubień
To chyba najmniejszy problem dla nas w tej sytuacji xd
No w sumie mozna przeciez tak to nazwac xd to jest atak bialoruskich sluzb tylko ze imigrantami xd
I Lukaszenka dobrze wie co robi, wie ze atakuje Polską granice xd
Tyle że jak takiej armii nie dasz jeść to nie wykluczone że mogą okradać domostwa na wsiach z desperacji z głodu robi się różne rzeczy
3 polubienia
No w sumie
W Polsce sposobem na przyrost naturalny jest rozdawnictwo. Tylko nam potrzebne są ręce do pracy a nie gęby do wykarmienia.
2 polubienia
Na własne oczy widziałem do czego są zdolni imigranci i to wcale nie głodni i zamarznięci.
Ale tacy, co dostali dach nad głową i pieniądze na przeżycie i wcale niezłe warunki.
Jak pisałem powyżej, sprawa z nimi różowa nie jest. Od ostatniego kryzysu migracyjnego, Niemcy już deportowali prawie 100 000 osób. Wzięli się za dokładną weryfikację powodów ich imigracji. Wyłapali też sporą ilość osobników specjalnego przeznaczenia w imię Allaha.
3 polubienia
I jak widać, sposób ten zawiódł na całej linii. Ale za to jaka jest “piękna” inflacji…
3 polubienia
I znajomy królika zarobił… I udało się 2 kadencję wygrać.
2 polubienia
Jezeli sa migranci ktorzy probuja sila rozwalic plot i wedrzec sie do Polski to przeciez to jest “atak na polska granice” nawet ze strony tych ludzi… a tymbardziej mozna tak to nazwac mowiac o dzialaniach samego Lukaszenki… czemu niektorzy ciagle tak staraja sie zeby zlego slowa nie powiedziec? Trzeba mowic w prost…
A byłeś kiedyś do bólu głodny i przemarznięty?
2 polubienia
W odpowiednixh proporcjach? Xd zreszta co to zmienia… jezeli jestem glodny i bezdomny to nie usprawiedliwia mnie to przed sadem ze obrabowalem biedronke XD
Ludzie, żeby przeżyć zjadali się nawzajem. Desperacja spowodowana głodem i zimnem jest nie do opanowania.
Ja się wcale tym ludziom nie dziwię. Ich już ich nie obchodzi, że to granica, oni chcą jeść. I tu pytanie; - dlaczego ta pomoc humanitarna ze strony zwykłych ludzi jest blokowana?
5 polubień