Co o tym myślisz?

Masz zupełną rację. Zawsze na początku musi być marzenie/pomysł/projekt, cokolwiek. Jeśli jednak nie zacznie się niczego robić, tylko będzie się siedzieć i marzyć, to wtedy nic z tego nie będzie. Bez działania niczego nie osiągniemy :wink:

5 polubień

Ja np.marzę tylko o jednej rzeczy najbardziej teraz i nawet się wstydzę,że mam takie marzenie a wiem, że o tym marzą miliony…I nie mam mozliwości tego zrobić.

2 polubienia

A zdradzisz co to jest?

Marzenie o chlebie, domu, żonie, aucie, wakacjach czy narodzinach dziecka itd nie sprawi że ono się spełni. Spełni się dopiero gdy nabędziemy wiedzę, środki zapewniające że cel będzie świadomie pewny bez cienia zawahania, by być pewnym jego realiów / same marzenia nic nie kosztują, ich spełnienie już tak, niekiedy zdrowie może wydłużyć ostateczny termin, i równolegle intensywnie działamy, uwzględniając też przeciwności losu / plan awaryjny gdyby / przypadki losu,wykluczamy okoliczne pokusy, nasze słabości /. To są podstawowe najprostsze składniki spełnienia marzeń jeśli działamy w pojedynkę, a idealne mając pomoc. Obliczamy siły do zamiaru na zasadzie mam wykorzystując swe mocne stałe realne strony / atuty / by sobie nie komplikować. Np u mnie co mogę zrobić mając świadomą godzinę do życia nie będąc lekarzem - proste marzenie każdego urodzonego w dowolnym kraju, to zmusić organizm do walki na maksymalną wydolność pracy, wykorzystać każdą możliwość, na życie to za mało, ale na ułożenie kompletnego planu wystarczy / życie nie stoi w miejscu i nie znosi próżni, chwilowego lenistwa, nie ma czasu na gdyby a potrzeba tylko 1 celnego wyboru, ( impulsu ) by marzenie hm życia się spełniło, odrzucając wszystkie przeciw podejmując walkę o marzenie, psychicznie wszystko nabiera realnych cech bycia w realu. Plan już był . Realizacja planu była długa, godzina się rozciągnęła do 9 miesięcy, bo lekarz też człowiek realizuje wybór konkretnej pomocy nie znając czasu i skuteczności. Po drodze było kilka górek, a później dosłowne nowe życie. Dziś po analizie z wtedy nie wszystko można było uprościć / iść na skróty /, plan był prosty i sztywny
A jednocześnie elastyczny uwzględniający decyzję i wykonanie awaryjne. Sory za końcówkę

2 polubienia

Marzenia są po to ,aby były jak najbardziej nierealne…
image

3 polubienia

To prawda : )