Co poszło nie tak z modą plażową obojga płci w ostatnim 50-leciu?

Coś w tym jest. Ale dlaczego w takim razie moda męska nie zatrzymała się na tym co było 50 lat temu, tylko poszła w druga stronę?
Ja na szczęście jej nie uległem, w życiu nie założyłbym na plaże galotów do kolan. Przecież jak się wyjdzie z wody, to te nogawki ważą po parę kilo! Chodzę w normalnych kąpielówkach.

PS. Śmieszna ta nazwa “szorty” dla długich gaci :slight_smile:

2 polubienia

I bardzo dobrze że tak sie dzieje!
Zresztą i tak nie do końca bo równie popularne co te niemal niewidoczne stroje są kostiumy jednoczęściowe.
Ale generalnie chodzi o panów.Nic mi bardziej nie wykręca głowy w przeciwną stronę niz facet w stringach :face_with_raised_eyebrow: Nie mówiąc o towarzyszącym temu"zjawisku",wiszącym brzuchu. :face_vomiting:

2 polubienia

Ale kto mówi o stringach? Tyle lat były popularne u facetów normalne kąpielówki i pytanie jest po co było je kilkukrotnie wydłużać?

2 polubienia

Chyba nie do końca kojarze o czym mówisz.Ja chodze w spodenkach które są dokładnie takie w jakich grałem kiedyś w piłkę…Czyli,mniej wiecej,do połowy uda.
I w wodzie lub poza nią,nic nie ważą bo są z takiego akurat,materiału [nylon]
Zresztą ja tak mam od ponad 20 lat.Dla mnie najważniejsze jest by to co mam na sobie na plaży,nie było obcisłe…Na resztę mniej zwracam uwagę.

2 polubienia

Byl taki trend meski kapielowy slipki sie nazywał.
Ale to chyba nie chodzi o fason kostiumu…
image

Cale szczęście,obiad jadłem juz godzinę temu…

1 polubienie

Tego lata mialam przyjemnosc byc na ciekawej wystawie nt mody i zwyczajow plazowych i ogolnie letnich. No…od tamtych “strojow” z poczatkow XiX w to zarowno damskie i meskie bardzo sie skurczyly. Choc fakt, damskie bardziej. Byly nawet “wozy kąpielowe” i buty i ponczochy kąpielowe.
Ale najciekawsze - ta moda plazowa ubierająca od stop do glow to dopiero od konca XVIII w. Wczesniej ludzie kapali sie po prostu nago.

3 polubienia