Jarek to mistrz w swoim fachu
W myśleniu PIS jest mętlik i chaos, coś co nie jest logiczne a powinno. Prezes myśli a reszta klaszcze. Przy takim myśleniu to ludzie w psychiatryku są zdrowi. Problem że w tym pędzie niektórych spraw nie można cofnąć, bo nikt nie będzie się narażał na oderwanie od koryta. Prezes czuje że stopniowo zostaje sam z swymi wizjami. Miał odejść z polityki a dziś oświadczył że zostaje w rządzie na kolejną kadencję jako minister bezpieczeństwa w kraju z wielu powodów, np że Rosja zajmie Polskę bez jego zdania i wiedzy
Już przedobrzył. To się fatalnie dla PiSu skończy.
I oby tak się stało
Historia to bezwzględny walec wobec tych, którzy grzeszą wobec niej. Zmiażdżyła już takich, przy, których Kaczyński to mikronik jest bez znaczenia.
Skojarzyła mi się taka piosenka “Co powie tata” Pasuje
“Czy znów się wykręci czy naród zniechęci
… On śpi”
To ja też na aktualny temat, ale nie o Adrianie.
Otóż młoda para ma noc poślubną i to jest ich pierwszy raz.
Gdy się rozebrali, ona patrzy na niego i mówi; - o mikron…
Rozmawiają dwie koleżanki:
-Wiesz, że mój mąż jest impotentem?
-A nie powiedział Ci tego przed ślubem?
-Mówił, że ma jakąś nieruchomość, ale ja myślałam, że to willa z basenem.